Dominik Nowak: Koncentrowaliśmy się nie na Śląsku, tylko na swojej grze
Przed nami kolejne dolnośląskie derby w LOTTO Ekstraklasie. Do meczu przyjaźni oba zespoły przystępują nękane problemami, sprawiającymi, że Miedź sąsiaduje ze Śląskiem w dolnej połowie tabeli.
- Nasza sytuacja kadrowa jest znana. Augustyniak, Marquitos i Santana borykają się kontuzjami. Do tego pod znakiem zapytania znajduje się występ Piaseckiego. Natomiast pozostali zawodnicy są zdrowi. Mimo, że wiemy jaka jest nasza sytuacja, panuje u nas duży entuzjazm - zapewnia Dominik Nowak, szkoleniowiec Miedzi. - Nie byliśmy zadowoleni jeżeli chodzi o punkty, jak i sposób grania w ostatnim spotkaniu. Były oczywiście dobre momenty, natomiast chcąc być zespołem ekstraklasowym, będziemy tę organizację gry w obronie starali się poprawiać. Skuteczność tej gry zależy od wszystkich nas, od pełnej odpowiedzialności wszystkich, którzy wyjdą na boisko. W piątek na pewno wyjdzie zespół, który będzie i chce być odpowiedzialny. Chcemy wrócić na zwycięską ścieżkę. Taki przyświeca nam cel. Tak jak powiedziałem, jest duży entuzjazm w treningach, wróciła radość z gry i patrząc na zespół jestem na pewno dobrej myśli jako trener. Aczkolwiek przed nami też stanie rywal, który oczywiście boryka się ze swoimi problemami, ale nie będzie łatwy. To derby, mecz przyjaźni na trybunach, ale na boisku będziemy twardo walczyć o zwycięstwo. Dla swoich kibiców, bo doceniamy to jak nas dopingują. Nikt się od nas nie odwrócił. To też jest istotne. My tak samo jako zespół jesteśmy skonsolidowani. Jest dobra atmosfera w szatni, co jest bardzo ważne - dodaje.
Przed spotkaniem ze Śląskiem do rozgrywek LOTTO Ekstraklasy zgłoszony został 17-letni środkowy pomocnik Huber Kisiel, na co dzień występujący w trzecioligowych rezerwach, ale mający za sobą także powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski. W ostatniej kolejce obronę wrocławian ośmieszył inny 17-latek Mateusz Młyński, przyczyniając się do zwycięstwa w stolicy Dolnego Śląska gdyńskiej Arki.
- To pokazuje, że Śląsk też boryka się ze swoimi problemami. Problemami w grze obronnej. Musimy to bezwzględnie wykorzystać. Analizowaliśmy grę Śląska i wiemy, że są tam luki. Chociażby 17-latek Młyński pokazał akcją indywidualną, że te luki można poprzez takie sytuacje wykorzystać, a mamy z przodu bardzo dobrych zawodników, umiejących grać jeden na jeden. Musi być ta pewność, która wróciła w tygodniu. Musimy przede wszystkim wrócić do swojego grania - zaznacza opiekun zielono-niebiesko-czerwonych. - Hubert został zgłoszony. Na pewno przy naszych problemach kadrowych, ale cieszę się, że młody zawodnik, został włączony do pierwszego zespołu. Powoli to wykorzystuje, nie powiem, że stuprocentowo, bo jeszcze dużo pracy przed nim, natomiast jest na dobrej drodze, żeby w jakimś czasie - krótszym czy dłuższym - stać się piłkarzem, którego umiejętności mogą spowodować, że będzie grał na poziomie ekstraklasy - podkreśla Dominik Nowak.
Nie zmienia to faktu, że sytuacja kadrowa zespołu znad Kaczawy nie jest komfortowa. Piłkarze, którzy zasilili zespół już po starcie sezonu wciąż potrzebują czasu na lepsze zgranie się z partnerami.
- Myślę, że to jest sytuacja, którą porównałbym do każdego zespołu, którego może dotknąć. Nas to dotknęło. Nie byliśmy zadowoleni. Miałem nawet takie wrażenie, że mój zespół czasami odczuwał brak takiej może nawet nie rywalizacji, co tego, że zabrano nam jakąś część zespołu i to z jednej formacji, ze środka. My jako trenerzy, przede wszystkim poprzez wpływ na zespół, musimy szukać tego rozwiązania, które będzie najlepsze w danej sytuacji i które będziemy starali się wprowadzać przez większość następnych spotkań, bo też nie możemy mówiąc kolokwialnie skakać z kwiatka na kwiatek i ciągle próbować różnych ustawień, tylko musimy poszukać takiego rozwiązania, takiego doboru personalnego, które pozwoli nam mimo strat w środku wrócić do tego sposobu gry, który nas cechował, czyli gry ofensywnej, gdzie drużyna utrzymuje się przy piłce, nie kreuje przypadkowej sytuacji bramkowej. Tak chcemy, żeby to wyglądało. Dużo zawodników przyszło, nie ma co ukrywać w trakcie, bo Borja, Camara czy Mateusz Szczepaniak przyszli jak już sezon trwał i to na pewno nie jest komfortowa sytuacja dla nas, ani dla nich. Ale już powoli ci zawodnicy wkomponowują się w zespół i to nas bardzo cieszy - zauważa trener Miedzi.
Trzeba jednak przyznać, że także wrocławianie mają swoje atuty, zwłaszcza w bocznych sektorach boiska.
- Zwróciliśmy uwagę na grę skrzydłami i nie tylko. Natomiast uważam, że możemy być bardziej kreatywni w środku - mówi szkoleniowiec legniczan. - Zwracamy uwagę na silne punkty Śląska, bo każdy zespół w ekstraklasie takie ma, ale też powiem troszeczkę inaczej - w tygodniu przede wszystkim koncentrowaliśmy się już nie na Śląsku Wrocław, a na swoim zespole, na swojej grze, na tym co my możemy zrobić, jak oddziaływać na spotkanie. Taką przyjęliśmy strategię. Nas nie interesują personalia w jakich wyjdzie Śląsk, tylko przede wszystkim jesteśmy skoncentrowani na swoim sposobie grania, swojej organizacji gry - kończy Dominik Nowak.
Początek meczu przyjaźni na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy w piątek o godz. 18.
Poz | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Piast Gliwice | 37 | 21 | 9 | 7 | 57-33 | 72 |
2 | Legia Warszawa | 37 | 20 | 8 | 9 | 55-38 | 68 |
3 | Lechia Gdańsk | 37 | 19 | 10 | 8 | 54-38 | 67 |
4 | Cracovia | 37 | 17 | 6 | 14 | 45-43 | 57 |
5 | Jagiellonia Białystok | 37 | 16 | 9 | 12 | 55-52 | 57 |
6 | KGHM Zagłębie Lubin | 37 | 15 | 8 | 14 | 57-48 | 53 |
7 | Pogoń Szczecin | 37 | 14 | 10 | 13 | 57-54 | 52 |
8 | Lech Poznań | 37 | 15 | 7 | 15 | 49-48 | 52 |
9 | Wisła Kraków | 37 | 14 | 7 | 16 | 67-63 | 49 |
10 | Korona Kielce | 37 | 12 | 11 | 14 | 42-54 | 47 |
11 | Górnik Zabrze | 37 | 12 | 10 | 15 | 48-53 | 46 |
12 | Śląsk Wrocław | 37 | 12 | 8 | 17 | 49-45 | 44 |
13 | Arka Gdynia | 37 | 10 | 12 | 15 | 49-51 | 42 |
14 | Wisła Płock | 37 | 10 | 11 | 16 | 50-58 | 41 |
15 | Miedź Legnica | 37 | 10 | 10 | 17 | 40-65 | 40 |
16 | Zagłębie Sosnowiec | 37 | 7 | 8 | 22 | 49-80 | 29 |
Komentarze (2)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury