Sposób na niewieście życie i pierniczki orkiszowe
Jeśli słowo niewiasta oznaczało dziewczynę nieznaną, to właśnie św. Hildegrada z Bingen przez kilkaset lat należała do tych niewiast, których dorobek naukowy, artystyczny i filozoficzny pozostał jakby pełen nierozpoznania.
Święta od orkiszu, ksieni benedyktynek, przywódczyni, terapeutka, kompozytorka, a może doktor Kościoła, filozof, teolog? Obleczona, niczym w habit, w wielość talentów, zdolności i charyzmatów, popadła na 800 lat w zapomnienie. A przecież owocami jej charyzmy i działalności były wybudowane klasztory, podróże apostolskie, dzieła muzyczne i literackie, uzdrowienia i nawrócenia na drogę sprawiedliwości – opowiadała zebranym na spotkaniu Duszpasterstwa Ludzi Pracy'90 dr Alfreda Walkowska, starająca się od 30 lat, przywrócić pamięci ogromny dorobek medyczny, tereapetyczny i filozoficzny doktor Kościoła oraz promować styl życia, zdrowia wg mniszki z Bingen. Powołane przez panią Alfredę Polskie Centrum św. Hildegardy w Legnicy, po latach zaangażownia, obok szlachetnej misji, może poszczycić się własną marką oraz stać się, niejako ad hoc, sposobem na niewiście życie, którego źródło wypływa z nauk zapomnianej - na zbyt długo - benedyktynki.
Wykład przygotowany przez dr Alfredę Walkowską już w swoim tytule niósł przesłanie: Zwycięstwo kobiecej świętości Hildegardy z Bingen. Czy wielka święta, doktor Kościoła potrzebuje obrony? Pytanie tak postawione, jak wyjaśniła prelegentka, jest nadal zasadne. Przyznanie św. Hildegardzie tytułu doktora Kościoła oraz autorytet jakim cieszyła się za życia, nie uchronił jej nauk przed dezawuacją i prostym wrzuceniem dzieł do szufladki zagrożeń duchowych: podnoszę ten temat po raz kolejny, wciąż bowiem słyszę głosy wątpiące w wartość nauk św. Hildegardy. Czynników "zapomnienia i niechęci" było wiele, a jednym z najważniejszych i zarazem aktualnych, wydaje się być nieroztropne sięganie po jej dorobek, które wciąż dokonuje zniekształceń i uproszczeń dzieła Świętej.
Musiała czekać 800 lat by Kościół potwierdził jej świętość kanonizacją równoważną oraz przyznał tytuł doktora Kościoła (w październiku 2012 r.). Benedykt XVI nadając jej ten tytuł potwierdził wyjątkowość jej życia oraz dorobku. Warto więc w tym mnomencie nadmienić, że zbiór „Scivias” uznano za jedno z najwybitniejszych dzieł mistycznych, a kompzycje muzyczne wykonują wielkie filharmonie światowe. Ma także Hildegarda i swój młodzieżowy, polski wątek literacki. Miłośnicy Jeżycjady M. Musierowicz pamiętają zapewne Hildegardę Szoppe (córka Aliny Szoppe - muzyczki), która swe imię zawdzięcza właśnie kompozytorce z Bingen. Ścieżka, a może nawet autostrada życia, jaką wybrała św. Hildegrda wyprzedza o stulecia epoki nowożytne i nowoczesne z ich narzędziami poznawczymi i teoriami antropologicznymi, rysując pełnię kobiecego geniuszu w dziedzinach, które uznanawano w naszej kulturze za męskie: sztuka, nauka, teologia, filozofia oraz życiu codziennym, tradycyjnie będącym kobiecym praxis. Jak uważa pani dr A. Walkowska postać i dzieło Świętej do dziś mogą być wzorotwórcze dla ukształtowania silnej, aktywnej, wykształconej kobiety oraz być alternatywą dla wyczerpującej, często odtwórczej pracy korporacyjnej. Pozostaje tylko sięgnąć......
Zapoznanie się z dorobkiem benedyktynki, niewątpliwie ułatwiają nam, tak praca Pani dr A. Walkowskiej, jak wkład osób zgromadzonych wokół Centrum św. Hildegardy. Możemy zostać czytelnikami, np. czasopisma "Hildegrada" i przetłumaczonych pism św. Hildegardy, słuchaczami muzyki (koncertów na znanej platformie YT jest w bród) lub po prostu, zanurzyć ręce w mąkę orkiszową (dostępna w sklepiku internetowym oraz stacjonarnym przy kościele Matki Bożej Królowej Polski) i zrobić pierniczki ze szczyptą "topowych" hildegardowych, przypraw bertramu i galgantu, bo droga do siebie i naszej wielkości/świętości może prowadzić przez rzeczy i czyny zwykłe, jak uczy przykład Świętej:
http://www.hildegarda.pl/pierniczki-orkiszowe/.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury