– Cieszę się, że trenerzy przystali na nasze warunki. To zdecydowanie nasz najważniejszy ruch kadrowy w letnim okienku transferowym – podkreśla właściciel Miedzi Andrzej Dadełło.

Trener Dominik Nowak ma 46 lat i licencję UEFA Pro. Miedź pod jego wodzą była rewelacją zakończonego sezonu Nice 1 Ligi – grała ofensywny futbol, wygrała rozgrywki w bardzo dobrym stylu i awansowała do LOTTO Ekstraklasy. Jego nowa, długa umowa może być zaskoczeniem, bo to wciąż rzadkość w polskiej piłce. 

– Zdecydowałem o tym po ośmiu latach doświadczeń w pracy z różnymi szkoleniowcami. Trener Nowak nie tylko osiąganymi wynikami, ale przede wszystkim jakością swojej codziennej pracy pokazał, że zasługuje na taki kontrakt. Tak długa umowa daje nam też spokój budowania zespołu w dłuższej perspektywie, niezależnie od wyników i ewentualnych ofert, jakie nasi trenerzy mogą otrzymywać od innych klubów – mówi właściciel Miedzi Andrzej Dadełło. 

– Cieszę się, że Miedź obdarzyła mnie i sztab trenerski bardzo dużym zaufaniem, ale też zdaję sobie sprawę, że to ogromna odpowiedzialność i zapewniam, że zrobimy wszystko, aby tego zaufania nie zawieść – powiedział po podpisaniu nowej nowy trener Dominik Nowak.

Z Miedzią na pięć lat związał się także drugi trener Grzegorz Mokry, który ma 33 lata i licencję UEFA A (aktualnie jest w trakcie kursu na licencję UEFA Pro). Z trenerem Nowakiem pracuje nie tylko w Miedzi – wcześniej z powodzeniem współpracowali także w Wigrach Suwałki. Obaj panowie znakomicie się rozumieją i uzupełniają.

Przed nowym sezonem klub nie planuje zmian w sztabie pierwszego zespołu.