Sandecja trzecim przeciwnikiem Miedzi Legnica
Miedź Legnica podczas zgrupowania w Wałbrzychu treningi łączy z meczami kontrolnymi. Pierwszym obozowym rywalem zielono-niebiesko-czerwonych będzie Sandecja Nowy Sącz.
"Bardzo pozytywnie oceniam dotychczas wykonaną pracę. Myślę, że wiele aspektów, które szlifujemy na treningach, było widocznych w dwóch pierwszych meczach kontrolnych. Jestem umiarkowanie zadowolony z tego, co udało się do tej pory wypracować. Wiadomo, że zawsze chciałoby się więcej, ale czas na obozie wykorzystamy na to, żeby jeszcze więcej nauczyć zawodników i żebyśmy byli jeszcze lepszym zespołem" – mówi trener Radosław Bella.
Przygotowania podczas zgrupowania będą się nieco różnić od tych w Legnicy. Drużyna pracować będzie nie tylko nad taktyką czy przygotowaniem fizycznym, ale zespół scalony ma zostać pod kątem mentalnym.
"Nasza praca podczas zgrupowania na pewno będzie wzbogacona o aspekty mentalne, bo przez cały dzień mamy zawodników do dyspozycji pod pełną kontrolną. Dlatego duży nacisk położymy też na scalanie zespołu, byśmy mogli się lepiej rozumieć i byśmy byli bardziej przewidywalni dla samych siebie, zarówno na boisku, jak i poza nim. Ta praca ma sprawić, że będziemy lepszą drużyną" – dodaje szkoleniowiec Miedzi.
Po dwóch meczach z rywalami z PKO Bank Polski Ekstraklasy, tym razem legniczanie zmierzą się ze spadkowiczem z Fortuna 1 Ligi. Sandecja w dwóch dotychczasowych meczach kontrolnych zanotowała dwa remisy, a przeciwnikami zespołu z Nowego Sącza były Zagłębie Sosnowiec (2:2, gole dla Sandecji zdobyli Kacper Talar i Denis Potoma) i MFK Tatran Liptovský Mikuláš (1:1, Jakub Wróbel). Ekipa z województwa małopolskiego przebywa obecnie na zgrupowaniu w Trzebnicy.
"Sprawdzimy różne inne elementy, ale nie z tego powodu, że gramy ze spadkowiczem z Fortuna 1 Ligi, tylko by przećwiczyć to, co chcemy grać i jak chcemy trenować, bo musimy być przygotowani na różne warianty w sezonie. Do każdego przeciwnika przygotowujemy się w ten sam sposób, niezależnie czy będziemy grali z zespołem notowanym niżej czy wyżej. Po prostu chcemy być zależni od siebie i zmuszać rywala do dostosowania się do naszej gry" – kończy opiekun zespołu znad Kaczawy.
Początek środowego meczu o godz. 11:00 na boisku przy ul. Ratuszowej w Wałbrzychu. O ile warunki na obiekcie na to pozwolą, planowana jest transmisja meczu w serwisie YouTube.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury