Deszczowe Podbeskidzie
W poprzednim sezonie Miedź rozegrała mecz na wodzie w Bielsku-Białej. Tym razem aura splatała figla w Legnicy i znów nie skończyło się to dla legniczan zbyt dobrze.
W ten sposób Szymon Sobczak wyprowadził Podbeskidzie na prowadzenie. Fot. dolny-slask24h.pl © dolny-slask24h.pl
Spotkanie rozpoczęło się z ponad półgodzinnym opóźnieniem. Silnie padający deszcz zmył linie boiska i sędziowie nakazali ich ponowne namalowanie. Na nic zdały się narzekania kibiców. W 3. minucie Wojciech Łobodziński uderzał zza pola karnego obok bramki. Podbeskidzie odpowiedziało niespełna dziesięć minut później, z tym, że było zdecydowanie bardziej skuteczne.
Adrian Rakowski dograł z prawej strony do Szymona Sobczaka, znajdującego się między Adu Kwame a Osyrą. Bielszczanin wyszedł sam na sam z Pawłem Kapsą i z kilku metrów pokonał golkipera gospodarzy. Miedź próbowała natomiast zaskoczyć bramkarza przyjezdnych strzałami z dystansu.
W 19. minucie groźnie zza pola karnego uderzał Grzegorz Bartczak, ale skończyło się tylko na rzucie rożnym. W 28. minucie z dystansu obok bramki strzelał Rafał Augustyniak, a chwilę później Omar Santana uderzył minimalnie nad spojeniem. Dwie minuty później odpowiedział Sobczak, ale strzelając się poślizgnął i Kapsa nie miał problemu ze schwytaniem piłki.
W 35. minucie zza pola karnego niecelnie próbował Michał Bartkowiak. Pięć minut później Miedź miała jedną z groźniejszych okazji. Łobodziński z lewej strony dograł do Łukasza Garguły, jednak ten fatalnie przestrzelił. W 42. minucie sam Łobodziński uderzył zza linii szesnastu metrów, jednak bardzo niecelnie. Chwilę później bielszczanie odpowiedzieli równie nieudanym strzałem.
Po przerwie na murawie za Bartkowiaka zameldował się Mystkowski i już w 47. minucie mógł doprowadzić do wyrównania. Niestety dla legniczan, uderzył minimalnie nad poprzeczką. W 73. minucie groźnie z rzutu wolnego z prawej strony strzelał Mladen Bartulović, a Fabisiak z trudem wybił za linię końcową.
W 78. minucie nie do obrony z lewej strony uderzył Łukasz Sierpina, po wybiciu piłki przez Fabisiaka. Dwie minuty później z prawej strony pola karnego strzelał rezerwowy Marquitos, ale uczynił to zdecydowanie za słabo i nie mógł zaskoczyć bramkarza Podbeskidzia.
Siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry w polu karnym gości znalazł się Tomislav Bożić. Uderzył, ale Fabisiak zdołał odbić futbolówkę. Ta trafiła jeszcze w poprzeczkę i wyleciała w pole gry. W doliczonym czasie Bartczak trafił w poprzeczkę, po dośrodkowaniu Bartulovicia.
Miedź - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)
Bramki: Sobczak (12), Sierpina (78)
Żółte kartki: Bartkowiak (24) - Jaroch (25), Iliev (25), Sierpina (89)
Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź)
Asystenci: Marcin Hankiewicz, Maciej Majewski
Miedź: Kapsa - Bartczak, Osyra, Bożić, Kwame, Augustyniak (74. Marquitos), Garguła, Bartkowiak (46. Mystkowski), Santana (60. Bartulović), Łobodziński, Vojtus; trener Dominik Nowak
Podbeskidzie: Fabisiak - Wiktorski, Sobczak (90. Podgórski), Malec, Tomczyk (85. Kostorz), Sierpina, Jaroch, Hanzel, Iliev (87. Sabala), Rakowski, Moskwik; trener Adam Nocoń
P | Drużyna | M | Z | R | P | B+/- | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 34 | 17 | 12 | 5 | 53-27 | 63 |
2 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 17 | 7 | 10 | 46-32 | 58 |
3 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 16 | 8 | 10 | 48-33 | 56 |
4 | GKS Tychy | 34 | 16 | 7 | 11 | 41-40 | 55 |
5 | GKS Katowice | 34 | 16 | 6 | 12 | 44-34 | 54 |
6 | Wigry Suwałki | 34 | 15 | 7 | 12 | 40-37 | 52 |
7 | Raków Częstochowa | 34 | 14 | 9 | 11 | 50-40 | 51 |
8 | Stal Mielec | 34 | 14 | 9 | 11 | 51-46 | 51 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 11 | 13 | 10 | 37-37 | 46 |
10 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 10 | 12 | 46-37 | 46 |
11 | Odra Opole | 34 | 12 | 9 | 13 | 37-43 | 45 |
12 | Puszcza Niepołomice | 34 | 11 | 11 | 12 | 38-38 | 44 |
13 | Drutex-Bytovia Bytów | 34 | 10 | 10 | 14 | 36-45 | 40 |
14 | Stomil Olsztyn | 34 | 12 | 4 | 18 | 39-50 | 39 |
15 | Pogoń Siedlce | 34 | 9 | 11 | 14 | 42-50 | 38 |
16 | Górnik Łęczna | 34 | 8 | 11 | 15 | 29-42 | 35 |
17 | Olimpia Grudziądz | 34 | 7 | 10 | 17 | 24-37 | 31 |
18 | Ruch Chorzów | 34 | 9 | 6 | 19 | 35-58 | 27 |
Ruch Chorzów został ukarany odjęciem 6 punktów za niespełnienie warunków licencyjnych.
Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem 1 punktu za niespełnienie warunków licencyjnych.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury