Goście z Niemiec w towarzystwie prezydenta Tadeusza Krzakowskiego zwiedzili staromiejskie centrum. Podczas spotkania w Ratuszu rozmawiano m.in. o sytuacji gospodarczej Legnicy i rozwoju miasta oraz o problemach związanych z pandemią i podejmowanych działaniach zaradczych.

Spotkanie miało charakter kurtuazyjny. Gospodarz Legnicy wraz z gośćmi złożyli kwiaty pod wmurowaną w roku 2018 przy ul. Paderewskiego 11 tablicą, upamiętniającą Paula Löbe, niemieckiego antyfaszystę i wybitnego polityka.

Urodził się w Legnicy, właśnie w tym miejscu przy dawnej ulicy Kohlmarkt 5, 14 grudnia 1875 roku. Do dziś jest uznawany za jednego z najważniejszych niemieckich polityków. Jego imieniem nazwano znajdujący się w Berlinie naprzeciw Reichstagu Paul Löbe Haus, reprezentacyjny gmach, będący siedzibą komisji Bundestagu.

Przyszły przewodniczący niemieckiego parlamentu i honorowy przewodniczący pierwszego powojennego Bundestagu był dziennikarzem o poglądach socjalistycznych. W 1919 roku jako członek Niemieckiego Zgromadzenia Narodowego wyjechał do Weimaru, gdzie został mianowany wiceprezydentem, a w 1920 r. prezydentem Reichstagu. Sprawował ten urząd z krótką przerwą w latach 1924-1932.

W tym czasie często odwiedzał Dolny Śląski i rodzinne miasto, uczestniczył m.in. w otwarciu wielkiej wystawy ogrodniczej GUGALI w 1927 roku.

Podczas wojny pracował jako korektor w Berlinie. Był współpomysłodawcą planów zamachu na Hitlera. W 1944 roku aresztowany przez Gestapo, a później osadzony w obozie koncentracyjnym KZ Groß Rosen, został zwolniony z braku dowodów.

W 1949 roku jako Prezydent Senior otworzył pierwsze posiedzenie powojennego Bundestagu. Jego dalekowzrocznie wizjonerskie przemówieniu na otwarcie niemieckiego parlamentu poświęcone było idei zjednoczonej Europy.

Paul Löbe zmarł 3 sierpnia 1967 r. w Bonn. Jest jednym z niewielu legniczan, których znaczenie tak bardzo zapisało się w historii. Konrad Adenauer napisał o nim: "Paul Löbe jest jednym z najszczerszych i prawych osób, jakie spotkałem w swoim życiu".