Nowy zarząd Miedzi oficjalnie zaprezentowany
Wraz z początkiem lipca doszło do zmian we władzach Miedzi Legnica. Funkcję prezesa przestała pełnić Martyna Pajączek. Klubem kieruje też nowy zarząd.
- Jak państwo już wiedzą, doszło do zmiany struktury zarządzania klubu. To była decyzja pani Martyny. Rozmawialiśmy na ten temat i ja ją rozumiem. Pełniła w ostatnim czasie trzy bardzo istotne, odpowiedzialne funkcje i najzwyczajniej w świecie nastąpiło przemęczenie. Ale się nie rozstajemy. Zostaje nie tylko członkiem Rady Nadzorczej klubu, ale zaproponowałem jej również funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej DSA Financial Group. Dalej współpracujemy i mamy do siebie zaufanie - podkreśla Andrzej Dadełło, właściciel klubu.
Właściciel nakreślił także strategię działania, jaką przyjął kompletując skład zarządu klubu.
- Jeśli chodzi o przyszłość Miedzi, to jak będzie wyglądał zarząd, to od lat mam taką politykę, że w swoich firmach rzadko kiedy sięgam po ludzi z zewnątrz. Jeśli to jest możliwe to daję szansę tym, którzy pracują w moich spółkach, podmiotach. To jest mój sposób i mam taki styl zarządzania swoimi firmami. Teraz również postanowiłem oddać zarządzanie klubem tym, którzy do tej pory odpowiadali za poszczególne piony organizacyjne - dodaje Andrzej Dadełło.
Zarząd klubu pracuje obecnie w składzie trzyosobowym. Wiceprezesem Miedzi jest radca prawny Marta Żołędziewska, a w skład zarządu wchodzą też dotychczasowy kierownik klubu Przemysław Kołkowski i rzecznik prasowy Tomasz Brusiło.
- Pani Marta Żołędziewska jako wiceprezes zarządu odpowiedzialna będzie za wszystkie sprawy prawne, koordynując prace zarządu. Panowie Przemysław Kołkowski i Tomasz Brusiło jako członkowie zarządu odpowiedzialni będą za sferę organizacyjną i marketingową. Mamy też w kadrze zarządzającej dwóch prokurentów spółki. Pani Ania Ludwig, która w zasadzie od początku mojej kariery zawodowej związana jest z DSA jako dyrektor finansowy i pan Marek Ubych, który niedawno został dyrektorem sportowym. Tak będzie wyglądał zarząd klubu i tak będzie wyglądał podział odpowiedzialności za poszczególne segmenty działalności klubu - zaznacza właściciel Miedzi.
Martyna Pajączek podziękowała za dotychczasową współpracę właścicielowi klubu, pracownikom, władzom miasta, kibicom oraz wszystkim tworzącym społeczność Miedzi Legnica.
- Chciałabym bardzo serdecznie podziękować za te siedem lat pracy. Przede wszystkim panu Andrzejowi Dadełło za ten szalony pomysł, że wpadł na taką koncepcję, żebym mogła w Miedzi popracować. Okazało się, że w Legnicy spotkałam wspaniałych ludzi, z którymi udało się nie tylko zawodowo odnosić kolejne sukcesy, ale też i uczyć się, mylić, poprawiać, rozwijać. Narodziło się też parę przyjaźni. Na pewno jest to ten etap w moim życiu, który nie tylko zostanie ze mną na zawsze, ale i którego wcale nie mam ochoty kończyć. Mam nadzieję, że będzie mi dane przy Miedzi w innej funkcji, na trochę innym szczeblu, mniej operacyjnym trochę jeszcze popracować. Bardzo dziękuję też wszystkim współpracownikom, tym którzy dzisiaj są tutaj z nowymi obowiązkami, w nowej randze. To jest dla menedżera ogromna satysfakcja, że ludzie, którzy budowali ten klub, którzy tutaj pracowali od lat, teraz mogą przejąć stery i mogą pracować dalej. Ale dziękuję też tym pracownikom, których dzisiaj tutaj nie ma, a którzy przez lata pracowali - mówi Martyna Pajączek. - Zawsze staraliśmy się ten klub definiować tak, żeby to nie było tylko tych 11 piłkarzy, tylko żeby to była pewna społeczność i dzisiaj całej tej społeczności bardzo dziękuję. Ale się nie żegnam. Zostaję, tylko w innej roli niż do tej pory - dodaje.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury