Logo Legnica24h.pl
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

Meteoryty to temat „do wzięcia”. Zaklęte w kamieniu cz. 3

Niewiele z nas nie spodziewałoby się, że lecący z nieba kawał kamienia to nie odpadające dekoracje i tynki starych kamienic, a meteoryt, dzięki któremu w jednej chwili staniemy się milionerami.

© AS

   Wystarczy popatrzeć na polskie ceny meteorytów oraz prześledzić kroniki nietypowych wydarzeń losowych, by przekonać się, że przy odrobinie "kamiennego szczęścia" można przeobrazić się z pucybuta w milionera. Zatem, jest to temat jak najbardziej „do wzięcia”, mówi znawca minerałów i meteorytów Pan Antoni Stryjewski z Muzeum Mineralogicznego Uniwersytetu Wrocławskiego, prezes PTPNoZ Oddziału Dolnośląskiego. Nie łowca tychże cennych kamieni z kosmosu i nie milioner - dotychczas żaden meteoryt nie zboczył ze swej orbity by wycelować w rower lub samochód wrocławskiego mineraloga. Ale nadzieja pozostaje.

 

   Wrzuceni, już na samym początku, w przestrzeń wartości merkantylnych, nie powinniśmy zapominać, że meteoryt to nie tylko kamień „na sprzedaż”, ale fenomen natury i kultury. Jest zatem przedmiotem badań meteorytyki (nauki z pogranicza geologii i astronomii), archeologii oraz cenioną materią kolekcji muzealnych i prywatnych, rzemiosła jubilerskiego i sztuk plastycznych.

  Rozwój meteorytyki jest stosunkowo krótki, zaledwie 200-letni. Związany z rosnącym zainteresowaniem naukami przyrodniczymi których owocem jest powoływanie ośrodków badawczych w wiekach XVIII i XIX. Jak czytamy w opracowaniach Pana Janusza W. Kosińskiego członka Polskiego Towarzystwa Meteorytowego w nurcie wiodących placówek znalazł się Uniwersytet Wileński z wybitną reprezentacją badaczy przyrodników, np. prof. Stanisław Bonifacy Jundziłł był autorem opracowania przedstawiającego poglądy na temat pochodzenia meteorytów i katalogu spadku meteorytów, Makary Bogatko (pomocnik prof. Romana Symonowicza), opisał domniemany spadek meteorytu w Wilnie. Miejsce meteorytom w swoich pracach poświęcili prof. Feliks Drzewiński, Ignacy Horodecki, Jędrzej Śniadecki, Ignacy Domeyko, Antoni Żyszkiewicz. Upadek Powstania Listopadowego kończący działalność Uniwersytetu (car Mikołaj I zamyka Uniwersytet 1 maja 1832 r.) zamknął zarazem pewien etap badawczy nad matrią kosmiczną. Dopiero upadek meteorytu Pułtusk w 1868r., mobilizuje naukowców ze Szkoły Głównej Warszawskiej do kontynuowania badań nad meteorytami.

 

 

Czasy powojenne i współczesne wiążą badania nad meteorytami z takimi ośrodkami uniwersyteckimi jak Uniwersytet Śląski (prof. Łukasz Karwowski założyciel Polskiego Towarzystwo Meteorytowego), Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu (astronom prof. Hieronim Hurnik, geolog prof. Andrzej Muszyński ), Uniwersytet Wrocławski ( geolodzy: Antoni Stryjewski i prof. Antoni Muszer), Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie (geolog prof. Andrzej Manecki) oraz Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Olsztynie (astronomowie: dr Jadwiga Biała i Andrzej Pilski), a także Muzeum Ziemi w Warszawie (Zofia H. Gąsiorowska - autorka bibliografii polskich autorów o meteorytach). Owocem badań i zainteresowań są publikacje a nade wszystko kolekcje lub zbiory, zarówno te naukowe jak i prywatne. Wśród bogactwa skał i minerałów spoczywających na półkach, w gablotach i pudłach możemy wyłowić - niekiedy sporych rozmiarów -  fragmenty materii kosmicznej.

 

 

   Nie każdy obiekt "spadający z nieba" lub odnajdywany na powierzchni Ziemi jest meteorytem. Często słyszymy takie określenia: meteor, meteoryt, meteroid, spadająca gwiazad, bolid, tektyt itd. " Warto zobaczyć czym są te meteoryty jako fenomen przyrody" - kontynuuje Pan Antoni Stryjewski. 

Meteorytem nazywamy spadły na powierzchnię planety (nie tylko naszej Ziemi) zestalony fragment materii kosmicznej: minerałów, skał, lodu czyli meteroidu. A ten, porusza się w międzyplanetarnej przestrzeni kosmicznej z prędkością ok. 42 km/s w temperaturze otoczenia -270 st. C. Jeśli dodać, że nasza Ziemia sama pędzi z prędkością ok. 30 km/s dookoła Słońca, to nie może nas dziwić zjawisko meteoru, czyli zjawisko świetlne wywołane przelotem meteroidu przez atmosferę ziemską: "Mikrometeroid jawi się nam jako spadająca gwiazda, przy której można pomarzyć, jeśli się pospieszymy. Większy obiekt materii kosmicznej wywoła zjawisko bolidu, które niejednego człeka napełnić może strachem" (A. Stryjewski)

 

 

   Meteoryty na pierwszy rzut oka przypominają żużle lub zwietrzałe kamienie polne. I dlatego do dziś, do muzeów przychodzą ludzie, by zasięgnąć opinii w sprawie kamieni i pordzewiałego żelsatwa, znajdowanych po polach, lasach i kamieniskach polnych: "Często są przekonani do swego kosmicznego szczęścia, zwłaszcza gdy poczytają i poprzeglądają wieści z internetowej sieci" - dzieli się z nami swymi doświadczeniami muzealnymi Pan Antoni.

Charakterystycznymi cechami wyglądu meteorytów są oczywiście te wynikające ze zmian fizycznych, jakie dokonywały się w trakcie lotu przez atmosferę ziemską, np. orientowany - stożkowy lub tarczowy - kształt bryły, wgłębienia na powierzchni okazu, tzw. regmaglipty, błyszcząca lub matowa skorupka obtopienia, często popękana o widocznych stopieniach w formie kropli lub stróżek. Meteoryty żelazne są wyjątkowo twarde i masywne. Po ich przeszlifowniu oraz wytrawieniu kwasem azotowym, ukażą się na powierzchni niektórych z nich kontury kryształów żelazo-niklu, tzw. figury Widmanstättena, na innych sieci równoległych linii nazwanych liniami Neumanna, mającymi być zapisem kosmicznych zderzeń.

Od skał ziemskich dodatkowo różni je skład mineralny. Na ok. 350 minerałów rozpoznanych w meteorytach 30 - 40 nie znaleziono w skałach skorupy ziemskiej, w tym m.in.  kamacytu i troilitu (żelazo - niklu). Oczywiście, dobrze są nam znane oliwiny, pirokseny, plagioklazy, a także grafit i diamenty. I to właśnie skład mineralny meteorytów stał się podstawą do ich pierwszej klasyfikacji na żelazne, żelazno - kamienne i kamienne. Jednak coraz to nowsze i dokładniejsze badania meteorytów ujawniły  ogrom dotąd skrytych tajemnic. Stąd kolejne podziały i klasyfikacje, łącznie z obowiązującą dziś klasyfikacją genetyczną.

 

   Meteoryty są oczywiście materią działań rzemiślniczo - jubilerskich oraz pragnienieniem wiecznotrwałych sympatyków kosztownych precjozów. Uwgę zwracają przede wszystkim perydoty o złoto - żółto - zielono - brązowych barwach i bezbarwne moissanity przypominające diamenty. Nie do pogardzenia bywało także samo żelazo, którego właściwości rozpoznały cywilizacje brązu i starożytne. Odnajdowane artefakty, jak np. biżuteria, broń, przedmioty kultu na terenach Egiptu, Grecji, wielu miejscach Azji, świadczą o wszechstronnym docenieniu materii z nieba. W językach wielu kultur historycznych funkcjonowały nawet nazwy dla odnajdywanych meteorytów: "metalu z nieba". Nieprzerwanie, mają swoich fanów. Począwszy od jubilerów i metaloplastyków tworzących biżuteryjne  mni-dzieła sztuki użytkowej, fotografików zauroczonych gwiazdami i deszczami meteorów,  zakończywszy na szacownych stowarzyszeniach i ośrodkach naukowych, "łowcach gwiazd" i zbieraczach, którzy swoimi odkryciami dzielą się w mediach społecznościowych lub własnych stronach internetowych. Niekiedy przekaz ów bywa on mocno naukowy, niekiedy bardziej baśniowy, niekiedy po prostu ładny. Wybór obrazów, wiedzy, informacji  mamy więc przeogromny i każdy wybiera co lubi, a  wakacyjne, nocne eskapady nad sierpniowe jeziora by pogapić się na deszcz Perseidów i wypowiedzieć cichutko życzenia, nadal będą wabiły i należały do wakacyjnej celebry.*

 

 

*Artkuły z cyklu "Zaklęte w kamieniu" powstają przy udziale Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk o Ziemi Oddział Dolnośląski we Wrocławiu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Reklama

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@legnica24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Reklama
Reklama
Ostatnie opinie
Reklama

 

legnica24h.pl

Portal informacyjny dla mieszkańców Legnicy i okolic. Znajdziesz tutaj najświeższe informacje, zdjęcia oraz filmy.