Szczęśliwi Ci, którzy mogą sobie pozwolić na to, aby za taką inwestycję zapłacić gotówką. Część osób zbiera ją przez kilka lub kilkanaście dobrych lat, aby uniknąć wikłania się w długoletni związek z bankiem. Co jednak, jeśli jak większość populacji, należymy do tych szczęśliwców, którzy jednak w ten związek chcąc nie chcąc po prostu muszą wejść? Jak sobie poradzić w gąszczu zawiłości prawnych, instytucjonalnych, jak ogarnąć całą tę niezbędną dokumentację?

Zestawienia

Najlepszym punktem wyjścia są znajomi. Ktoś, kto choć raz przetrenował bliższy kontakt z bankiem w celu uzyskania kredytu hipotecznego, dość szybko będzie Ci w stanie wskazać te aspekty, na które szczególnie trzeba zwracać uwagę. Na samym początku niestety trzeba przede wszystkim przebrnąć przez całą masę ofert bankowych. Z jednej strony jest to błogosławieństwo dla nas klientów, bo im większa konkurencja, tym większa szansa, że warunki będą dla nas coraz bardziej korzystne, z drugiej jednak - mało kto potrafi ten ogrom szybko i w miarę sprawnie ogarnąć, zebrać i wyłonić z niego kluczowe informacje. Tym bardziej cieszy, że powstały takie strony jak porównywarka kredytów (www.lowcakredytow.pl), które zwykłemu człowiekowi pozwalają na uzyskanie poglądu na całość prezentowanej przez banki i firmy pozabankowe oferty. 

Czytaj uważnie!

Ogromnie istotną, chyba wręcz najważniejszą, a często przez wielu z nas lekceważoną kwestią, jest uważna lektura proponowanej umowy. Może Ci się to wydawać absurdalne, ale wbrew pozorom oferta, która na pierwszy rzut oka mogła się prezentować jako najbardziej atrakcyjna, przy uważnej lekturze umowy wcale już taka nie będzie. Chodzi tutaj głównie o wszystkie dodatkowe opłaty i naliczenia, jakie może (ale nie musi) zastosować wobec Ciebie bank. Kwestia ubezpieczenia samego kredytu, jak również nieruchomości, na zakup której głównie bierzemy kredyty hipoteczne, to wszystko narzędzia, którymi bank może wygenerować Ci kilka naprawdę poważnych kosztów. Oczywiście, patrzysz więc na kredyty hipoteczne (http://www.lowcakredytow.pl/kredyty-hipoteczne/), porównujesz ich podstawowe parametry, wybierasz co najmniej 3 najlepsze twoim zdaniem i zagłębiasz się w proponowane Ci umowy kredytowe. Warto, jak najszybciej poprosić o jakąś wstępną wersję, ponieważ dzięki temu, nie będziesz skazany na pośpieszne jej czytanie. A potem? Potem dokumentacja i cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Praca analityków bankowych niestety będzie tego od Ciebie wymagała.