Zniszczeniu uległa wiata autobusowa przy ul. Sudeckiej w Legnicy. Policjanci na miejscu zdarzenia otrzymali informację, że jakaś osoba wezwała Pogotowie Ratunkowe do rozciętej ręki i znajduję się kilka metrów od uszkodzonej wiaty. 

- Funkcjonariusze połączyli te sprawy ze sobą i udali się w podane miejsce, gdzie zastali grupę osób, w tym mężczyznę z rozciętą ręką, który przyznał się policjantom do wybicia szyby - informuje sierż. szt. Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.

- Jak się okazało mężczyzna pokłócił się ze swoją dziewczyną, która odeszła z przystanku autobusowego z innymi osobami, wtedy uderzył on łokciem w szybę przystanku - dodaje rzecznik.

20-letni mieszkaniec Legnicy był nietrzeźwy, na alkomacie wydmuchał ponad 0,5 promila. Mężczyzna noc spędzili w policyjnym areszcie.

- Za tego typu czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawca musi się także liczyć z obowiązkiem naprawienia szkody - podkreśla sierż. szt. Jagoda Ekiert.

Wartość szkody została oszacowana na kwotę ponad 600 złotych.