Logo Legnica24h.pl
Reklama
Baltic Home

Tomasz Syska: Praca wyjdzie im na dobre

Szkoleniowiec zespołu U15 występującego na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów w rozmowie z klubowym portalem miedzlegnica.eu opowiedział o planach na zimę, sparingach z atrakcyjnymi rywalami oraz ciężkiej pracy, jaką wykonują jego podopieczni

© Paweł Sasiela

Startujecie dopiero w marcu, jest to pewne wyzwanie, by ten okres dosyć długiej przerwy odpowiednio przepracować.

Jeśli chodzi o okres przerwy, tak naprawdę rundę jesienną zakończyliśmy pod koniec listopada. To był okres startowy, w którym rozgrywaliśmy mecze w Centralnej Lidze Juniorów U15. Natomiast dla sztabu szkoleniowego okres najbardziej wzmożonej pracy, zarówno motorycznej, jak i taktycznej rozpoczyna się właśnie z końcem listopada, czyli po lidze. Nie tak jak u większości zespołów, które przechodzą w okres regeneracji, gdy przez 1,5 miesiąca się nic nie dzieje. W przypadku naszej akademii jest to najważniejszy moment – od końca listopada do początku rozgrywek. Mamy grudzień z przerwą na święta, później styczeń, luty, marzec, w których pracujemy zdecydowanie mocniej niż w samym okresie startowym, kiedy rozgrywamy mecze ligowe. To dla nas moment, kiedy jesteśmy w stanie wszystkie niedoskonałości zarówno motoryczne, jak i taktyczne oraz techniczne nadrobić z uwagi na to, że możemy sobie pozwolić na dużo większe obciążenia. Zawodnicy nie muszą mieć superkompensacji przed meczem ligowym, tylko mogą wchodzić na zmęczeniu w mecze kontrolne, gdy tak naprawdę nie odgrywa to dla nas aż tak dużego znaczenia.

Tych niedoskonałości w poprzedniej rundzie było wiele czy raczej pozytywnie patrzycie na to, co zrobiliście w ostatnim półroczu?

Patrząc na ostatnie półrocze jestem zadowolony. Dużą odpowiedź na to wszystko co zostało zrobione dostaliśmy pod koniec rundy, gdy już po lidze mierzyliśmy się z zespołami starszych roczników, 2003 i 2002. Te mecze kończyły się naszymi zwycięstwami oraz naszą wyrównaną grą pod względem taktycznym i motorycznym. To pokazuje nam, że dzięki pracy, która została wykonana, przede wszystkim motorycznej przy treningu funkcjonalnym, treningu siły dynamicznej, treningu tlenowym, chłopcy niesamowicie rozwinęli się w tym aspekcie. Ich organizmy zdecydowanie zwiększyły swoją wydolność i są przygotowane do rozgrywania spotkań na zdecydowanie większym poziomie. Wiadomo, że jeśli organizm jest dobrze przygotowany, to jesteśmy w stanie pokazać wtedy umiejętności zarówno taktyczne, jak również techniczne. To jest oczywiście subiektywna ocena sztabu szkoleniowego, ale na szczęście potwierdzają to też wszystkie wyniki badań, które zostały przeprowadzone zawodnikom. Wszystkie szczegółowe dane pokazały, że każdy zawodnik się zdecydowanie rozwinął. To daje nam tylko odpowiedź, że po przepracowaniu mocno okresu przygotowawczego, jesteśmy w stanie naprawdę dużo osiągnąć w rundzie wiosennej.

Za wami zapewne również analiza pod kątem kadrowym. Przepływ zawodników między poszczególnymi grupami w akademii zimą jest duży?

Przyznam szczerze, że jest w miarę stabilnie. Jeśli chodzi o przepływ zawodników będą to raczej jednostki, które się najbardziej wyróżniły. Przynajmniej jeśli chodzi o moją grupę. Tak naprawdę dysponuję na chwilę obecną rocznikiem, który jest bardzo świadomy tego jak powinien wyglądać dzień czy też praca profesjonalnego piłkarza. Bardzo dobrze podchodzą do zajęć treningowych i rzetelnie wykonują zajęcia indywidualne, które są raportowane przez nich na różnych aplikacjach. Chyba pierwszy raz się to zdarzyło, ale nie mam zawodnika, którego przesunąłbym niżej, czyli do kategorii C2. Są to raczej przesunięcia na plus, czyli bierzemy młodszych chłopców, którzy mogą wejść w ten zespół, ponieważ będzie on dla nich przykładem naprawdę bardzo sumiennej i ciężkiej pracy.

Może trener zdradzić jak będą wyglądały wasze najbliższe tygodnie, co macie zaplanowane?

W najbliższych tygodniach, w tym okresie jest dosyć ciekawie. Za tydzień przyjeżdża do nas Widzew Łódź. W lutym wyjeżdżamy do Warszawy na bardzo ciekawy, dwudniowy wyjazd, gdzie zagramy dwa mecze z Polonią Warszawa, a także z Escolą Warszawa, zespołami tamtejszej ligi centralnej. Następnie będziemy się też mierzyć ze starszymi rocznikami, czyli kategorią juniora młodszego, m.in. z Parasolem Wrocław. Zagościmy też w Łodzi na rewanżowym meczu z Widzewem oraz SMS-em Łódź. Staraliśmy się dobrać przeciwników na jak najwyższym poziomie. Albo z ligi centralnej, albo przeciwników od nas starszych o rok, o dwa lata. Tak, żeby ta poprzeczka była postawiona dla zespołu jak najwyżej. Jeśli chodzi o te starsze kategorie, czyli zespoły z juniora młodszego, moi chłopcy są dobrze przygotowani na grę z nimi pod względem motorycznym i jesteśmy w stanie już im takie mecze kontrolne rezerwować. Mówiąc o samej pracy treningowej i mikrocyklu, sam układ mikrocyklu niewiele się różni od tego w okresie startowym. Natomiast po prostu są zwiększone obciążenia, które powodują, że chłopcy bardziej odczuwają pracę. Ale wyjdzie im to na pewno na dobre, kiedy już z tych obciążeń zejdziemy w okolicach marca.

Jesienią otarliście się o pierwszą trójkę w swojej grupie. To dodatkowa mobilizacja dla chłopaków, by zimą popracować ciężej i wiosną powalczyć o podium?

Tak, choć wiadomo, że dla sztabu szkoleniowego pracującego w akademii priorytetem jest to, aby poszczególni zawodnicy systematycznie zaliczali progres swoich umiejętności i płynnie przechodzili z kategorii wiekowej do kolejnych etapów. Przygotowujemy zawodników w tym momencie pod juniora, a następnie będą przygotowani pod zespoły seniorskie. Dlatego dla nas najważniejszym jest wykonywanie rzetelnie swojej pracy w czterech aspektach, czyli motorycznym, technicznym, mentalnym i taktycznym. Natomiast wiadomo, że piłka nożna rozbija się na samym końcu o wynik. Ten wynik ważny jest dla zawodników, ponieważ sprawia im to wiele radości, powoduje, że pojawia się element rywalizacji, który napędza ich do dalszego rozwoju. Tak naprawdę czują troszkę niedosyt po rundzie jesiennej, ponieważ od pierwszej kolejki do przedostatniej byliśmy na miejscu drugim, za Zagłębiem Lubin. Natomiast po porażce w przedostatniej kolejce ze Śląskiem Wrocław spadliśmy poza podium, na miejsce czwarte i chłopcy czują ogromny niedosyt, że jeden mecz zdecydował o tym, że akurat spadli poza podium. Na pewno mają w sobie teraz dużo ambicji, aby pokazać w rundzie wiosennej, że to miejsce powinno być zdecydowanie wyższe. Uważam, że ich potencjał zdecydowanie należy do pierwszej trójki w tej lidze.

Reklama

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@legnica24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Reklama
Reklama
Ostatnie opinie
Reklama

 

legnica24h.pl

Portal informacyjny dla mieszkańców Legnicy i okolic. Znajdziesz tutaj najświeższe informacje, zdjęcia oraz filmy.