Logo Legnica24h.pl
Reklama

Specjaliści od jednej nakrętki

Nie kolego, nie leczy Pan chorej wątroby. Pan leczy Pacjenta, który ma chorą wątrobę, bo Pan ma się zajmować Pacjentem, a nie jego częściami...

© Joanna Kielar

Zagadnieniem etyki w akademickim kształceniu młodzieży zainteresował ks. Sławomira Stasiaka pewien profesor medycyny, który opowiedział mu zdarzenie z ćwiczeń medycznych. Mianowicie, młody lekarz, w rozmowie ze wspomnianym profesorem medycyny, na zadane pytanie czym aktualnie się  zajmuje odpowiedział, że leczy chorą wątrobę. Reakcją Profesora na takowe dictum była riposta: nie kolego, nie leczy Pan chorej wątroby. Pan leczy pacjenta, który ma chorą wątrobę, bo Pan ma się zajmować Pacjentem a nie jego częściami.

Jeśli nie będziemy zapalali młodego pokolenia  do chęci uprawiania nauki, to będziemy mieli tylko absolwentów szkół zawodowych (ks. prof. Sławomir Stasiak)

Niektórzy z nas pamiętają film  "Dzisiejsze czasy" (1936r.)  z  Charlie Chaplinem stojącym przy taśmie produkcyjnej i przez wiele godzin wykonującym tylko jedną czynność, a polegającą na błyskawicznym przykręcaniu jakichś elementów podsuwanych przez fabryczny taśmociąg. Obie sytuacje łączy zarówno problem dehumanizacji pracy i dominujący kierunek w kształceniu młodych ludzi w naukach humanistycznych i w technicznych. Jak zauważył ks. prof. dr hab. Sławomir Stasiak1 podczas wykładu pt. "Etyka w kształceniu akademickim",  w Duszpasterstwie Ludzi Pracy '90 (Centrum Spotkań im. Jana Pawła II w Legnicy) jest nim trend kształcenia specjalistów od jednej nakrętki czyli specjalistów bardzo szczegółowych dziedzin. Prelegent zwrócił uwagę na jeszcze jeden bardzo ważny problem, a mianowicie niepokojący upadek nauki. Przyczyny upatruje w skrzyżowaniu merkantylnie ukierunkowanych wartości młodego pokolenia z wymaganiami pracodawców, zainteresowanych wąskimi umiejętnościami pracownika, niekoniecznie powiązanymi z jego poziomem wykształcenia. Jak podkreślił, z najnowszych badań wynika, że tylko 40% maturzystów deklaruje chęć podjęcia studiów, gdzie jeszcze 7-5 lat temu było to 95% .  Jeśli  utracimy w nauce młode pokolenie Polaków to utracimy Polskę i nie będzie, jak jeszcze 60 lat temu w Dolinie Krzemowej, że językiem który był najczęściej używanym w Silicon Valey, gdzie powstawały najwspanialsze komputery lat '70 i '80, rozmawiało się w języku polskim. Zwrócił także uwagę na trudną sytuację nauk teologicznych, które jak wiemy należą dziś do nauk ośmieszanych,  zarówno z poziomu ministerialnego, jak niestety uniwersyteckiego w atmosferze alogiczności argumentów stojących po stronie ograniczenia liczby studiujących teologię i prób usuwania tej najstarszej z nauk (obok matematyki, prawa i medycyny) z uniwersytetów europejskich. Przytaczając statystyki dotyczące warunków ekonomicznych i poziomu zatrudnienia absolwentów teologii  wskazał na dużą obecność absolwentów w dziedzinach wymagających wysokich standardów moralnych, jak np. policja i szkolnictwo, intelektualnych - wielu pracuje przy projektach badawczych. Również strona praktyczno - przeżyciowa wskazuje na umiejętności zarobkowania i zapewnienia sobie oraz rodzinie wysokiego poziomu życia.

Istotne staje się zatem pytanie: na jakiej moralności będziemy budować etykę kształcenia młodego pokolenia? Niezależnie od uprawianej dyscypliny naukowej, najważniejsze jest w jaki sposób podejdzie się do człowieka, którego będzie się kształcić nie tylko na eksperta - specjalistę ale na człowieka, który w przyszłości przejmie pałeczkę kształtowania i wychowywania kolejnego pokolenia. Ks. Profesor ważną rolę przypisuje etyce chrześcijańskiej dla której potrójne przykazanie miłości (Boga, bliźniego i siebie) stanowi fundament dla zaistnienia dobra, dobrych postaw, dobrego życia bowiem. Za podsumowanie nie stanowi cytat z publikacji jednego ze współczesnych amerykańskich filozofów  - Petera Simpsona:

podróż ku dobremu życiu jest głęboko zakorzeniona w miłości. Etyka polega nie tylko na definiowaniu dobra (...) lecz także na aktywnym przeżywaniu miłości dążącej do tego, co dopełnia i udoskonala naturę ludzką.(...) Prawdziwie kochający żyją nie dla samych siebie, ale dla innych, odnajdując radość i znaczenie w istnieniu tych, których kochają. Etyka dla kochających to etyka dla tych, którzy istnieją w swojej miłości nie dla siebie, lecz dla drugiego, gdzie ten drugi jest najwyższą i wszechprzekraczającą istotą, a to co dla nich jest ważne i co daje im radość, to nie fakt ich istnienia, ale fakt istnienia owej istoty (...).2 

 

 

 

1) ks. dr hab. Sławomir Stasiak - polski duchowny, profesor nadzwyczajny Instytutu Nauk Biblijnych, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, Kanonik Honorowy Kapituły Katedralnej Legnickiej, autor licznych publikacji naukowych, komentarzy biblijnych, teologiczno - pastoralnych i innych (np. "Thriller teologiczno-archeologiczny. Poszukiwanie kodu czy prawdy", Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej TUM)

2) Peter Simpson: Dobre życie dla ludzi [w:] Filozofuj! nr 2(62) 2025r.
 

 

 

 

 

Reklama

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@legnica24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Reklama
Ostatnie opinie
Reklama

 

legnica24h.pl

Portal informacyjny dla mieszkańców Legnicy i okolic. Znajdziesz tutaj najświeższe informacje, zdjęcia oraz filmy.