Logo Legnica24h.pl
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

,,Popatrz sercem na siebie" - własna refleksja na temat samoakceptacji

Na początku mojego wywodu chciałbym zwrócić uwagę na następujące pytania egzystencjalne, które człowiek czasami wewnętrznie sobie zadaje!

© jawor24h.pl

  • Czy potrafimy zadbać o swoje potrzeby z taką samą troską i uważnością jako potrzeby innych ludzi?
  • Dlaczego dla wielu osób okazuje się to sporym wyzwaniem?

Odpowiedź na to te pytania wcale nie jest wcale taka prosta i oczywista, bowiem z reguły jesteśmy wychowywani, aby najpierw zadbać o swoich bliskich, zwłaszcza w sytuacji zagrożenia.

Przykład:  Każda podróż samolotem zaczyna się od krótkiej instrukcji, jak zachować się
 w sytuacji zagrożenia. Stewardesy informują, że kiedy ciśnienie w kabinie spadnie, nad głowami pojawiają się automatycznie maski tlenowe. Uslyszymy również, by rodzice najpierw założyli sobie maski, a dopiero potem dzieciom- trzeba najpierw bowiem zatroszczyć się
o siebie, by móc troszczyć się o innych
[1]. 
Ten przykład pokazuje właśnie na czym polega empatia wobec siebie, która jest jak tlen dla naszego życia psychicznego. Jeśli jej będziemy mieć zbyt mało to używając kolokwializmu prędzej czy później udusimy się wewnętrznie, będziemy mieli coraz mniej energii życiowej, a w konsekwencji narasta w nas frustracja i złość. To może dotyczyć różnych dziedzin i postaw naszego życia, jak i również zawodów które wykonujemy. Szczególnie na brak empatii wobec siebie i tym samym na wyczerpanie psychiczne są narażone te osoby, które na co dzień wykonują zawód związany z pomaganiem innym ludziom, takie jak: psychoterapeuta, lekarz, psycholog, pielęgniarka, jak i rodzic, który będzie wkładał w wychowanie dziecka całe swoje serce, a to z pewnością nie należy do najłatwiejszych zadań rodzica. 

O empatii myślimy najczęściej w odniesieniu do relacji z innymi ludźmi. Według Carla Rogersa- amerykańskiego psychologa można ją rozumieć ,,jako uważną obecność w relacji z drugą osobą; bez oceniania jej, bez chęci zmieniania w niej czegokolwiek, bez udzielania rad"[2]. Natomiast Marshall Rosenberg- twórca komunikacji bez przemocy, taki empatyczny kontakt z drugim człowiekiem porównuje do surfowania na jednej emocjonalnej fali[3]. Chodzi tutaj głownie o to, że kiedy słuchamy kogoś z empatią, to tak jakbyśmy wchodzili do jego domu, do jego wnętrza, ale nie po to by dawać dobre rady, oceniać go z perspektywy jego zachowania itp. Swoim postępowaniem dajemy komunikaty typu: ,,jestem z tobą bez względu na wszystko", ,,dasz radę", wierzę w ciebie", ,,widzę cię i słyszę, co czujesz i co jest dla ciebie ważne". Przepływają tym samym między tymi osobami uczucia, buduje się miedzy nimi głębokie porozumienie. Wynika to natomiast z chęci pomocy zrozumienia i postawienia się w sytuacji tej osoby, którą słuchamy. Powinniśmy jednak pamiętać, że empatia jest męcząca, zwłaszcza wtedy kiedy my ciągle  słuchamy i wspieramy bez możliwości filtracji naszych emocji i zrozumienia nas samych,
co prowadzi później do przeciążenia emocjonalnego. Moim zdaniem meczące rownież to kiedy mówimy do siebie: ,,musisz go wysłuchać, bo on tego potrzebuje w każdej sytuacji", ,,powinieneś być miły", ,,powiedz coś mądrego", albo ,, To co mówi jest głupie, gdyby zachował się tak jak mu radziłem/radziłam nie miałby teraz problemów, to jego sprawa". Taki nasz dialog wewnętrzny zabiera nam dużo energii i osłabia kontakt.

Słowem empatyczna obecność polega przede wszystkim na słuchaniu bardziej ,,sercem", czyli odczytywaniu, co osoba czuje i co jest dla niej najważniejsze. Dlatego nie możemy mówić o złej empatii, ponieważ nie można źle otworzyć swojego serca przed drugim człowiekiem. Musimy jednak pamiętać, ze my sami powinniśmy być również dla siebie ważni jako osoby, dbać zarówno o cudze potrzeby jak i innych, żeby zachować równowagę zarówno psychiczną jak i fizyczną naszego organizmu. Nie chodzi tutaj oczywiście o to by być egocentrykiem czy narcyzem, którzy myślą głownie o sobie, o swoich potrzebach, a ich postępowanie jest determinowane szybką gloryfikacją innych osób. Tutaj chodzi aby zachować pewien umiar między naszymi potrzebami, a potrzebami innych ludzi.

  • Sarah Peyton- trenerka komunikacji bez przemocy uważa, że empatia wobec siebie to ,,stan umysłu- taki współczujący świadek, który jest świadomy naszych myśli, uczuć
    i potrzeb. Nie ocenia, nie potępia, nie krytykuje"[4]. Wszystko, co pojawia się w przestrzeni naszego umysłu przyjmuje ze współczuciem i troską. Zdaje sobie sprawę z reakcji ciała i umie je umiejętnie odczytywać. Na empatię wobec siebie można spojrzeć również jak na proces, podczas którego porządkujemy wewnętrzny chaos, który mamy
    w sobie. W tym procesie stawiamy kolejne kroki.
  • Najpierw jest obserwacja: Co się naprawdę wydarzyło?. Jak mogłaby to zarejestrować nasza kamera, a ty samym zinterpretować?
  • Potem dopuszczamy uczucia: Jakich wrażeń z ciała jestem świadomy/ świadoma?,
    Co czuje w tej sytuacji?
  •  Potrzeby: Co jest w tej sytuacji dla mnie w tej sytuacji najważniejsze?
     Na czym mi najbardziej zależy?
  • Działanie: Czy chcę coś  zrobić w związku z tym co czuje? Czy mam jakąś prośbę do siebie lub do innej osoby?[5]

Przykład: Milena jest nauczycielką języka angielskiego. Pracuje w szkole językowej. Od jakiegoś czasu czuje, że ma dość pracy, pomno że jest lubiana przez swoich uczniów i ich rodziców, przede wszystkim za prowadzenie ciekawych i kreatywnych lekcji. W pracy jest jednak ciągle krytykowana przez swojego szefa i pouczana. W związku z tym narasta w niej frustracja, złość i obniża się poczucie własnej wartości oraz świadomość własnych kompetencji zawodowych.

Krok pierwszy: Połóż sobie rękę na głowie- pomaga to w klaryfikowaniu, inaczej nazwaniu tego co czujemy, porządkujemy tym samym swoje własne myśli, które w danym momencie czujemy np. ,,mam tego dość", ,,Nie chce być wiecznie krytykowana przez swojego szefa" itp.

Krok drugi: Połóż sobie dłoń na sercu i zadaj pytanie, co czujesz w związku z tą sytuacją? Milena uświadomiła sobie, że kiedy słucha negatywnych informacji, choć się
z nimi nie zgadza, jednak czuje smutek i niepokój.

Krok trzeci: Połóż sobie dłoń na brzuchu i dokończ zdanie: Czuję niepokój, bo ważne jest dla mnie...", Czuje smutek bo....". Takie pytania pozwolą nam sobie uświadomić przyczynę naszych emocji i lęków. W tym wypadku te wszystkie emocje były spowodowane nadmierną krytyką swojego szefa oraz podwładnych, których Milena uznawała za autorytet.  Jednak takie zachowanie z ich strony nie budowało w niej poczucia dobrze wykonywanej pracy i spełnionych kompetencji zawodowych. Idąc tym tokiem rozumowania Milena zrozumiała, że musi coś z tym zrobić.

Krok czwarty: Milena postanowiła o hospitację osobę, od której się najwięcej się nauczyła i ma do niej zaufanie. Postanowiła również że w między czasie będzie szkolić swoje kompetencje poprzez pomoc uczniom w nauce języka angielskiego poprzez wolontariat dzieciom w ze świetlicy terapeutycznej. Poszuka też nowej pracy. Dzięki temu nabierze większej pewności siebie oraz większego zaufania we własne kompetencje[6].

Ten proces możemy wielokrotnie powtarzać. Istotna jest w nim koncentracja na sobie,
na tym co dla nas jest ważne. Wsłuchiwanie się w swoje uczucia i potrzeby bez oceniania i bez poczucia że nie spełniamy czyiś oczekiwań, że nie jesteśmy idealni, bo to w sumie nie jest możliwe by zadowolić wszystkich.

Podsumowując empatia wobec siebie to inaczej dopuszczenie własnych myśli i emocji, nie oznacza, że im ulegamy! Wręcz przeciwnie jej istotą jest rozpoznanie znaczeń tych myśli, emocji, a następnie nauczenie sobie z nimi konstruktywnie radzić, po to by być świadomym swoich czynów oraz postępowania. Empatii można się nauczyć i ją w sobie rozwijać. Poprzez ćwiczenie i doświadczanie empatii rozwijają się w nas nowe - albo dawno nie używane obszary w mózgu, które są odpowiedzialne za współodczuwanie i bliski kontakt z otoczeniem. Rozwijanie empatii to jednak proces, który potrzebuje czasu na integrację ze sobą, z własną osobowością. Dzięki niej stajemy się bardziej świadomymi ludźmi nie tylko względem potrzeb innych ludzi, ale również własnych, co jest niezwykle istotne dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego.

                                                                                                 Sławomir Okoniewski         

   
 

  • Źródło: Wieczorek L., Samuel Greta, ,,Popatrz sercem na siebie", Charaktery - magazyn psychologiczny, 2016, nr 4.    
 

[1] Lucyna Wieczorek, Greta Samuel, " Popatrz sercem na siebie, Charaktery  2016, nr 4 , s. 34-37.

[2] Ibidem, s.34

[3] Ibidem, s.35.

[4] Lucyna Wieczorek, Greta Samuel, ,,Popatrz sercem na siebie ",Charaktery  2016, nr 4 , s. 34-37.

[5] Tamże s.36.

[6] Lucyna Wieczorek, Greta Samuel, ,,Popatrz sercem na siebie",  Charaktery 2016, nr 4 , s. 34-37.

Reklama

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@legnica24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Reklama
Reklama
Ostatnie opinie
Reklama

 

legnica24h.pl

Portal informacyjny dla mieszkańców Legnicy i okolic. Znajdziesz tutaj najświeższe informacje, zdjęcia oraz filmy.