Pierwsza wiosenna porażka Miedzi. Tarasiewicz tryumfuje
GKS Tychy przerwał wiosenną serię meczów bez porażki Miedzi Legnica. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wciąż kontynuują passę wiosennych spotkań na własnym boisku, w których nie znaleźli pogromcy.
Oba zespoły nie zamierzały zadowalać się jednym punktem, stąd od początku oglądaliśmy w Tychach otwarte spotkanie. W 13 minucie zakotłowało się pod bramką Miedzi, ale ostatecznie piłka trafiła za linię pola karnego do Keona Daniela. Doskonale znany w Legnicy piłkarz z Trynidadu i Tobago uderzył mocno, ale na szczęście dla zielono-niebiesko-czerwonych tuż obok słupka.
Sześć minut później o indywidualny zryw pokusił się Wojciech Łobodziński. Kapitan Miedzi popędził z piłką kilkadziesiąt metrów, wpadł z prawej strony w pole karne tyszan, ale finalnie przestrzelił. GKS odpowiedział główką Dawida Abramowicza w 21 minucie. Pochodzący z Brzegu Dolnego piłkarz w 36 minucie po rzucie wolnym uderzał wyraźnie niecelnie z dystansu. Minutę później z około trzydziestu metrów strzelał Kamil Zapolnik, ale Łukasz Sapela był na posterunku.
GKS dalej nacierał. W 40 minucie, po rzucie rożnym, piłka trafiła w okolice szesnastki. Tam czekał na nią Daniel. Były gracz Miedzi uderzył mocno, ale nie trafił w światło bramki. W 45 minucie wyraźnie przestrzelił Łukasz Grzeszczyk i do przerwy nie oglądaliśmy goli.
Po przewie GKS znów ruszył do ataku i na efekt bramkowy kibice gospodarzy czekali tylko pięć minut. Łukasz Grzeszczyk popisał się fantastycznym uderzeniem w długi róg, zza pola karnego z lewej strony, nie dając Sapeli najmniejszych szans. Miedzi brakowało pomysłu na sforsowanie poukładanej defensywy zespołu Ryszarda Tarasiewicz. W 72 minucie Fabian Piasecki wystawił piłkę na szesnastym metrze Mateuszowi Piątkowskiemu, ale strzał napastnika Miedzi obronił Konrad Jałocha.
Dwie minuty później swoją drugą bramkę mógł zdobyć Grzeszczyk. Jonathan de Amo nie zdołał zatrzymać kapitana GKS-u w polu karnym, a ten z lewej strony uderzył na bramkę. Golkiper legniczan nie dał się jednak zaskoczyć. W 77 minucie wyraźnie niecelnie strzelał Przemysław Mystkowski. Z kolei cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry swój wyczyn z 50 minut próbował powtórzyć Grzeszczyk, ale tym razem wykonanie było mniej precyzyjne i Sapela pewnie chwycił futbolówkę.
W 90 minucie kapitan tyszan spróbował jeszcze pokonać bramkarza zielono-niebiesko-czerwonych z rzutu wolnego z prawej strony, a dwie minuty później groźnie z kilku metrów uderzał rezerwowy Paweł Kaczmarczyk.
GKS Tychy - Miedź Legnica 1:0 (0:0)
Bramki: Grzeszczyk (50)
Żółte kartki: Mańka (76) - Bartczak (9), Osyra (61), Piasecki (82), Łobodziński (90+4)
Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn)
Asystenci: Krystian Mucha, Piotr Kurt
Widzów: 4 093
GKS: Jałocha - Grzybek, Biernat, Tanżyna, Abramowicz (64. Fidziukiewicz), Wróblewski (74. Kaczmarczyk), Bernhardt (87. Matusiak), Daniel, Mańka, Grzeszczyk, Zapolnik; trener Ryszard Tarasiewicz
Miedź: Sapela - Bartczak (85. Deleu), Osyra, de Amo, Zieliński, Piasecki, Augustyniak, Forsell (67. Garguła), Mystkowski (85. Idzik), Łobodziński, Piątkowski; trener Dominik Nowak
P | Drużyna | M | Z | R | P | B+/- | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 34 | 17 | 12 | 5 | 53-27 | 63 |
2 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 17 | 7 | 10 | 46-32 | 58 |
3 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 16 | 8 | 10 | 48-33 | 56 |
4 | GKS Tychy | 34 | 16 | 7 | 11 | 41-40 | 55 |
5 | GKS Katowice | 34 | 16 | 6 | 12 | 44-34 | 54 |
6 | Wigry Suwałki | 34 | 15 | 7 | 12 | 40-37 | 52 |
7 | Raków Częstochowa | 34 | 14 | 9 | 11 | 50-40 | 51 |
8 | Stal Mielec | 34 | 14 | 9 | 11 | 51-46 | 51 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 11 | 13 | 10 | 37-37 | 46 |
10 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 10 | 12 | 46-37 | 46 |
11 | Odra Opole | 34 | 12 | 9 | 13 | 37-43 | 45 |
12 | Puszcza Niepołomice | 34 | 11 | 11 | 12 | 38-38 | 44 |
13 | Drutex-Bytovia Bytów | 34 | 10 | 10 | 14 | 36-45 | 40 |
14 | Stomil Olsztyn | 34 | 12 | 4 | 18 | 39-50 | 39 |
15 | Pogoń Siedlce | 34 | 9 | 11 | 14 | 42-50 | 38 |
16 | Górnik Łęczna | 34 | 8 | 11 | 15 | 29-42 | 35 |
17 | Olimpia Grudziądz | 34 | 7 | 10 | 17 | 24-37 | 31 |
18 | Ruch Chorzów | 34 | 9 | 6 | 19 | 35-58 | 27 |
Ruch Chorzów został ukarany odjęciem 6 punktów za niespełnienie warunków licencyjnych.
Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem 1 punktu za niespełnienie warunków licencyjnych.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury