Od początku rundy wiosennej jest ona w doskonałym stanie, co podkreślają zawodnicy, trenerzy i obserwatorzy pierwszoligowych spotkań. – Wkładamy dużo pracy w to, żeby była jak najlepiej przygotowana do każdego meczu. Stosujemy najlepszej jakości nawozy i odżywki, takie same jak na angielskich stadionach Wembley czy Old Trafford – mówi Krzysztof Puzio, groundsman firmy Trawnik Producent, która przygotowała i dba na co dzień o boisko Miedzi.

Krzysztof Puzio to jeden z najlepszych fachowców od piłkarskiej murawy w Polsce. Groundsman firmy Trawnik Producent 10 lat spędził na Wyspach Brytyjskich, gdzie zajmował się m.in. przygotowaniem płyty meczowej dla Celtiku Glasgow czy Tottenhamu Hotspur. To tam zdobył bezcenne doświadczenie. Obecnie dba także m.in. o nawierzchnię, na której mecze domowe rozgrywa reprezentacja Polski. – Dobrze przygotowana płyta zawsze ma przełożenie na wyniki zespołu. Nawet najbardziej znani trenerzy przywiązują do niej dużą uwagę – można powiedzieć, że to jest ich biuro, tam się odbywa najważniejsza praca – tłumaczy.

Stan legnickiej murawy dotąd prowokował uszczypliwości ze strony piłkarzy i trenerów ligowych rywali Miedzi. Wszystko zmieniło się diametralnie wiosną tego roku, po remoncie głównej płyty Stadionu im. Orła Białego, sfinansowanym przez Urząd Miasta Legnica. „Najlepsza murawa w Nice 1 Lidze”,  „wygląda jak stół bilardowy” – to tylko kilka określeń, które słyszymy w Legnicy od rywali, ale też obserwatorów po pierwszych meczach tej rundy. Gołym okiem widać, że murawa jest znakomicie przygotowana, a potwierdzają to piłkarze i trenerzy. – Bardzo dziękuję panu prezydentowi Tadeuszowi Krzakowskiemu, że mamy możliwość rozgrywania meczów na nowej nawierzchni. Murawa jest bardzo dobrze przygotowana i to też ma wpływ na naszą dobrą postawę w meczach domowych – nie ukrywa Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi. 

W czym tkwi sekret legnickiej murawy, która jest wyjątkowo odporna na uszkodzenia mechaniczne, a po rozegranym meczu szybko wraca do idealnego stanu? – To murawa naturalna, wzmocniona  sztucznymi włóknami. Podczas remontu, przed położeniem wierzchniej warstwy, cała warstwa wegetacyjna została specjalnie wzmocniona strukturami włókien po to, by podłoże było jak najbardziej stabilne i odporne na uszkodzenia – tłumaczy Krzysztof Puzio. – Myślę że to najlepsza nawierzchnia w Nice 1 Lidze. To naprawdę ma dla nas bardzo duże znacznie, bo na takiej płycie zespół o dużych umiejętnościach technicznych może pokazać pełnię możliwości. Ta murawa to nasz duży atut i myślę, że z meczu na mecz będziemy się na niej prezentować jeszcze lepiej – nie ma wątpliwości Wojciech Łobodziński, kapitan Miedzi.

Utrzymanie murawy w doskonałej kondycji wcale nie jest proste – wymaga sporej wiedzy, doświadczenia, a także dostępu do najnowszych technologii i nawozów. – Zawód groundsmana w Polsce jest wciąż mało rozpoznawalny i niedoceniany. A proszę mi wierzyć, że przygotowanie dobrej murawy wymaga nie tylko wiedzy, ale przede wszystkim ogromnego doświadczenia – potwierdza Krzysztof Puzio.