Łobodziński: Moim marzeniem jest zagrać z Miedzią w ekstraklasie
- Jedno jest pewne: ten mecz musieliśmy wygrać i wygraliśmy - stwierdził po zwycięstwie nad Pogonią kapitan Miedzi.
Legniczanie, by zachować cień szansy na promocję do LOTTO Ekstraklasy nie mogli pozwolić sobie na stratę jakichkolwiek punktów w meczu z ekipą z województwa mazowieckiego. Porażka Zagłębia Sosnowiec w Głogowie sprawiła, że Miedź wciąż pozostaje w grze o piłkarską elitę.
- Ten mecz musieliśmy wygrać i wygraliśmy. Plan zrealizowany. Niestety musimy patrzeć nie tylko na swoje wyniki, ale i na rywali. Teraz musimy wygrać ten ostatni mecz z Sandecją i liczyć na to, że w pozostałych się ułoży - zauważał Wojciech Łobodziński, którego nie opuszcza nadzieja na grę na najwyższym poziomie w przyszłym sezonie w zielono-niebiesko-czerwonych barwach. - Wierzę. Myślę, że dzisiaj pokazałem, że wierzę. No wiadomo, że tej kariery przede mną niewiele zostało i moim marzeniem jest zagrać z Miedzią w ekstraklasie. Chciałbym, żeby to było teraz, bo już mi się nie chce czekać więcej - dodawał kapitan zespołu ze Stadionu im. Orła Białego.
Jak przyznawał doświadczony pomocnik, nie śledził jednak w przerwie wyników z innych boisk.
- Tylko obiło mi się o uszy, że Chrobry wygrywał, ale nic więcej. Nie lubię tak słuchać wyników, bo to dekoncentruje. Trzeba się skupić na tym co jest na boisku - mówił Łobodziński, któremu nie przeszkadzała pora spotkania. - W Anglii tak grają. Wcześniej, chyba dwa sezony temu, w każdej kolejce jeden mecz był w niedzielę o 11:45. Warunki są takie same dla wszystkich. Trochę więcej organizm dostaje po takim meczu, ale dzisiaj pokazaliśmy, że nie przeszkadzało nam to. Wygraliśmy zasłużenie - podkreślał.
Kapitan Miedzi zaznaczał, że zwycięstwo legniczan wcale nie było takie spokojne, jak mógł sugerować wynik.
- Spokojnie to się może tak wydawało. Wiedzieliśmy, że Siedlce starają się długo utrzymywać przy piłce, ale w przodzie nie stwarzali sobie zbyt wielu sytuacji. My liczyliśmy na szybki odbiór na ich połowie albo na swojej i jak najszybsze przedostanie się na połowę przeciwnika i faktycznie tak strzeliliśmy te bramki - kończył Wojciech Łobodziński.
M | Z | R | P | B+/- | Pkt. | ||
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 18 | 7 | 9 | 50-29 | 61 |
2 | Górnik Zabrze | 34 | 17 | 7 | 10 | 53-34 | 58 |
3 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 16 | 9 | 9 | 53-44 | 57 |
4 | Miedź Legnica | 34 | 16 | 9 | 9 | 49-27 | 57 |
5 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 13 | 17 | 4 | 54-48 | 56 |
6 | Olimpia Grudziądz | 34 | 17 | 5 | 12 | 48-35 | 56 |
7 | GKS Katowice | 34 | 15 | 9 | 10 | 47-32 | 54 |
8 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 14 | 11 | 9 | 40-39 | 53 |
9 | Wigry Suwałki | 34 | 15 | 7 | 12 | 51-45 | 52 |
10 | Stal Mielec | 34 | 12 | 9 | 13 | 39-42 | 45 |
11 | Pogoń Siedlce | 34 | 13 | 5 | 16 | 34-46 | 44 |
12 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 7 | 15 | 50-50 | 43 |
13 | Stomil Olsztyn | 34 | 9 | 13 | 12 | 48-50 | 37 |
14 | GKS Tychy | 34 | 10 | 7 | 17 | 42-52 | 37 |
15 | Drutex-Bytovia Bytów | 34 | 8 | 11 | 15 | 38-47 | 35 |
16 | Wisła Puławy | 34 | 7 | 12 | 15 | 33-49 | 33 |
17 | Znicz Pruszków | 34 | 8 | 6 | 20 | 35-64 | 30 |
18 | MKS Kluczbork | 34 | 4 | 13 | 17 | 35-66 | 25 |
Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem 3 punktów za niespełnienie warunków licenyjnych.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Popularne tagi
1 liga Kotwica Kołobrzeg Miedź Legnica
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury