Islam a cywilizacja europejska
Spotkanie cywilizacji zawsze ma dwa wymiary, jeden zewnętrzny-polityczny, drugi-osobistych relacji międzyludzkich. Oby ten pierwszy nie przeszkadzał spotkaniu ludzkich serc.
Na kanwie przemyśleń, badań, wiedzy ks. prof. PTW dr hab. Jana Klinkowskiego - biblisty, prezbitera, wykładowcy akademickiego, legniczanina odbyło się majowe spotkanie pod nazwą: „Islam a cywilizacja europejska” zorganizowane przez Duszpasterstwo Ludzi Pracy '90 w Zakonie Braci Mniejszych w Legnicy.
W swoim wystąpieniu ks. Profesor przypomniał, że zjawisko migracji jest stare jak ludzkie dzieje oraz skutkowało rozmaitymi zmianami poczynając od zmian w obrębie standardów życia po upadek wielkich cywilizacji. Następnie poprzez rozwinięcie niektórych elementów składowych cywilizacji europejskiej i islamu, omówił odmienne warunki kształtowania się obu kultur, kończąc swój wywód próbą wyznaczenia perspektyw porozumienia międzykulturowego oraz przypomnienia - starzejącym i laicyzującym się europejczykom - duchowych filarów Europy, które stanowiły o jej sile i dynamizmie.
Rozwój Europy miał charakter wielowymiarowy. Kształtu jej instytucjom, normom społecznym, systemowi politycznemu i prawnemu, formom odniesienia do Boga etc. nadawały wielkie cywilizacje basenu Morza Śródziemnego: egipska, grecka i rzymska oraz rozwijające się w ich obrębie judaizm wraz z chrześcijaństwem, natomiast najważniejszymi - mówiąc filozoficzne - "elementami" które zapewniały prężność, przedsiębiorczość, witalność Europy i europejczyków były pracowitość oraz wolność. W świecie greckim i rzymskim wykonywanie prac należało do stanu niewolniczego, ceniono raczej koncept niż "zaangażowanie fizyczne" w wykonywanie przedmiotów, budowli itd. Społecznością starożytną, dla której praca była wartością to zamieszkująca Imperium Rzymskiego diaspora żydowska. Ona wytworzyła rodzaj etosu pracy i nobilitowała pracowitość we wspólnocie opartej na wartościach religijnych. Chrześcijanie zachęceni biblijnie do "uczynienia sobie ziemi poddaną" przejęli i kontynuowali wartość pracowitości tworząc poprzez nie dobro - owoce pracy i swój dobrostan - dostatek, zadowolenie, naśladując jednocześnie boski akt twórczy i odkrywając w nim swoje powołanie oraz drogę zbawienia. Wolność, wolna wola (zdolność podmiotu do dokonywania wyboru) to drugi filar cywilizacji europejskiej sięgający: zaratusztrianizmu z koncepcją wiecznego dokonywania wyboru między dobrem, systemu prawnego zaczerpniętego z tradycji rzymskiej, który "wolności ludzkiej nadał granice postępownia, wolności bożej - człowiek na podobieństwo Boga obdarzony został mocą tworzenia - decydowania w granicach praw Dekalogu, wolności chrześcijańskiej wynikającej z wydarzenia krzyża i miłości do drugiego człowieka, zmartwychwstania przerywające niezmienny krąg narodzin i śmierci.
Drugi człon wypowiedzi ks. Profesor poświęcił wartościom budujących cywilizację islamu. Rozpoczął od przypomnienia dziejów tej najmłodszej religii monoteistycznej sięgającej swymi początkami VI w.n.e., a związanej z przyjsciem na świat w rodzinie handlarzy mieszkającymi w Mekce, syna Muhammad ibn Abd Allah ibn Abd al-Muttalib zwanego Mahometem.
Hagiografia przedstawia narodziny i życie Mahometa w kategoriach cudowności, poprzez które objawiła się jego tożsamość jako proroka. Wydarzeniami, które wpłynęło na budowę fundamentów islamu były objawienia Koranu, pierwsze wyrażone słowami: "recytuj" (głoś) oraz objawienie drugie mówiące Mahometowi, że jest posłańcem Boga. Objawienia spowodowały, że Mahomet ogłosił się Prorokiem jedynego Boga Allaha. Wyprawa do Medyny wraz ze zwolennikami (tzw. emigrantami) i zarządzenia zebrane w "Konstytucji medyńskiej" rozpoczęły okres szerzenia nowej wiary poprzez walkę. Objawienie Koranu oraz sunna stały się podstawą prawa muzułmańskiego. Zawierają zasady dotyczące całej przestrzeni życia, relację do innych religii opis życia Mahometa i jego opinie. Są "drogowskazem" postępownia każdego muzułmanina i zasadami cywilizacji Islamu. Koran dla muzułmanina jest Księgą, w którą wcielił się Bóg, a zatem w czasie jej recytowania - wyłącznie po arabsku - Bóg objawia się wspólnocie, zaś prawa tam zawarte nie podlegają interpretacji oraz wymagają całkowitego podporządkowania życia odwiecznym zasadom (islam=poddanie się). Muzułmanin zobowiązny jest również do przestrzegania pięciu filarów wiary: wyznania wiary, że nie ma innego boga poza Allahem, modlitwy 5x dziennie, postu, płacenia podatku na potrzebujących, odbycia pielgrzymki. Islam wytworzył także swoistą koncepcję człowieka, która nakazuje mu nierespektownie reguł innych niż te koraniczne (np. wynikające z demokracji czy innej religii), wyższości nad niewiernymi (wszyscy poza muzułmanami), brak miłosierdzia dla niemuzułmanina, nieakceptowanie twórczości (jedynym twórcą jest Bóg) oraz przyjęcie dżihadu czyli walki każdym możliwym sposobem w celu wzmacniania wiary (emigracja, demografia, media, milczenie w sprawie własnej wiary, walka zbrojna).
Ostania część wykładu dotyczyła znaczących nurtów islamskich, zwłaszacz działalności tzw. Braci Muzułmańskich, dla których celem jest ustalenie państwa islamskiego na całym świecie, zaś cywilizacja zachodnia postrzegana, jako wróg islamu. Przedstwił także dwie konepcje społeczne dyskutowane w państwach europejskch, porzez które próbuje się rozstrzygnąć formę obecności przybyszów z Bliskiego i Środkowego Wschodu: integracji, asymilacji lub koegzystencji.
Ks. prof. Jan Klinkowski podjął temat od wielu lat będący niezwykle "gorący", ważny i silnie polaryzujący społeczeństwo europejskie, w tym polskie. Mimo niewątpliwie dobrego i dużego doświadczenia w podejmowaniu emigrantów, społeczeństwa Europy Zachodniej - którym odmówiono rzetelnej debaty nad patologiami zrodzonymi przez nieroztropne decyzje polityczne - zmaga się z agresją uchodźców głównie z Bliskiego i Środkowego Wschodu, atakami terrorystycznymi, naruszaniem swoistego status quo przestrzeni publicznej oraz standardów poszanowania religijnego. W chwili obecnej tysiące muzułmanów goszczących w Europie, są wyzwaniem nie tylko dla polityków ale i każdego obywatela Europy, mającego prawo wymagać politycznego realizmu od osób podejmujących decyzje w sprawie, tzw. uchodźcow, wymagać szacunku oraz ochrony własnych instytucji, tradycji, stylu życia i obyczaju. Bowiem, jak napisał autor wykładu we wstępie do Medytacji nad spotkaniem cywilizacji (wyd.Biblioteka im. Jana Pawła II Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej, 2017.): Spotkanie cywilizacji zawsze ma dwa wymiary, jeden zewnętrzny-polityczny, drugi-osobistych relacji międzyludzkich. Oby ten pierwszy nie przeszkadzał spotkaniu ludzkich serc.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury