W 2 minucie po zagraniu Michała Pojaska sam na sam z golkiperem gospodarzy wyszedł Patryk Makuch i nie zmarnował takiej okazji. Ruch wyrównał osiem minut później, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony Jakub Czajkowski strzałem z pola karnego pokonał Sosłana Dżanajewa. Po kwadransie Miedź II znów prowadziła. Tomasz Żyliński pięknym strzałem z boku szesnastki pokonał Patryka Sochackiego. W 27 minucie ten sam zawodnik znów miał okazję na trafienie, jednak w sytuacji sam na sam uderzył w bramkarza. Pięć minut później obok słupka strzelał Mateusz Szczepaniak. Ruch odpowiedział wyraźnie niecelnym strzałem Czajkowskiego z rzutu wolnego w 37 minucie.

Na kolejne gole czekaliśmy do drugiej połowy. W 73 minucie Patryk Makuch najprzytomniej zachował się w podbramkowym zamieszaniu. Napastnik dokładając w odpowiednim momencie nogę podwyższył wynik spotkania, wykorzystując swój snajperski instynkt. Gospodarze odpowiedzieli dziesięć minut później. Po rzucie wolnym pośrednim z pola karnego bramkę kontaktową zdobył Michał Sypek, który wcześniej dwukrotnie groźnie główkował.

- Cieszy nas drugie zwycięstwo. Dłuższymi fragmentami byliśmy zespołem kontrolującym spotkanie, grając z bardzo dobrą drużyną. Ruch Zdzieszowice w ostatnim czasie zdobywał dużo punktów i także w tym meczu pokazał swoją siłę. Szkoda straconej drugiej bramki, bo po niej wkradła się nerwowość. Ale pokazaliśmy bardzo duży charakter, dlatego gratuluję chłopakom - podsumował Radosław Bella, trener Miedzi II Legnica.

Ruch Zdzieszowice - Miedź II Legnica 2:3 (1:2)

Bramki: Czajkowski (10), Sypek (83) - Makuch (2, 73), Żyliński (15)

Ruch: Sochacki - Nowak, Kozłowski, Bachor, Sotor, Zapotoczny, Damrat (77. Niemczyk), Czajkowski, Kubiak (74. Dębski), Sypek, Czapliński (45. Kostrzycki); trener Łukasz Ganowicz

Miedź: Dżanajew - Monteiro, Osyra, Przygocki, Pojasek, Lewandowski (55. Kisiel), Porębski (70. Gardzielewicz), Szczepaniak, Żyliński (60. Śliwiński), Zatwarnicki (80. Ławniczak), Makuch; trener Radosław Bella