Górnik zastopował Miedź
Bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek Miedzi z Górnikiem Łęczna. Goście umiejętnie się bronili, dzięki czemu wywożą z Legnicy punkt.
Od początku spotkania ton grze nadawali gospodarze. W 6 minucie Tamas Egerszegi popisał się ładnym podaniem w kierunku Adu Kwame, a ten z lewej strony uderzył obok słupka. Siedem minut później Jakub Vojtus sprzed linii pola karnego strzelił wprost w bramkarza. W 18 minucie słowacki napastnik Miedzi uderzył natomiast niecelnie z prawej strony pola karnego.
W 24 minucie z prawej strony dośrodkował Przemysław Mystkowski, a głową nad bramką strzelił aktywny w pierwszej odsłonie Marquitos. Pięć minut później ten sam zawodnik bardzo ładnie uderzył z prawej strony pola karnego, ale piłka nieznacznie minęła długi dalszy słupek. W 34 minucie z prawej dośrodkował Grzegorz Bartczak, jednak po uderzeniu Vojtusa doświadczony Sergiusz Prusak wyciągnął się jak młodzieniaszek i wybił na rzut rożny.
Goście w pierwszej połowie ograniczyli się do nielicznych kontrataków. W 39 minucie wywalczyli rzut rożny, co mogło skończyć się bramką, bowiem po uderzeniu po stałym fragmencie futbolówka poleciała nieznacznie obok bramki. Z kolei dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry to gospodarze powinni objąć prowadzenie. Wojciech Łobodziński huknął z dystansu z lewej strony, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Na początku drugiej odsłony śmielej zaatakowali przyjezdni, w niedługim czasie sytuacja na boisku się unormowała, choć łęcznianie częściej niż w pierwszej połowie zapuszczali się pod pole karne Miedzi. Groźniej było jednak pod bramką Górnika. W 65 minucie w niezłej sytuacji znalazł się Adu Kwame, ale jego strzał wybił jeden z obrońców gości. Chwilę później ponownie w słupek trafił Łobodziński.
W 75 minucie Łobodziński z linii pola karnego minimalnie chybił. Pięć minut później Mystkowski głową strzelił nad bramką. W doliczonym czasie Grzegorz Bonin oszukał dwóch obrońców Miedzi, wygrał pojedynek biegowy, dograł do Patryka Szysza, a ten umieścił futbolówkę w siatce. Na szczęście dla legniczan, sędzia odgwizdał spalonego. Wynik nie uległ już zmianie.
Miedź Legnica - Górnik Łęczna 0:0
Żółte kartki: Sosnowski (79), Szysz (90+1)
Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn)
Asystenci: Piotr Kurt, Krystian Mucha
Miedź: Sapela - Bartczak, de Amo, Bożić, Adu Kwame, Egerszegi, Garguła (64. Santana), Mystkowski, Marquitos (73. Bartulović), Łobodziński, Vojtus (87. Zieliński); trener Dominik Nowak
Górnik: Prusak - Kosznik, Sasin, Karbowy (70. Tymiński), Szysz, Bonin, Pruchnik, Jarecki, Pisarczuk (86. Szewczyk), Makowski, Sosnowski; trener Tomasz Kafarski
P | Drużyna | M | Z | R | P | B+/- | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 34 | 17 | 12 | 5 | 53-27 | 63 |
2 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 17 | 7 | 10 | 46-32 | 58 |
3 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 16 | 8 | 10 | 48-33 | 56 |
4 | GKS Tychy | 34 | 16 | 7 | 11 | 41-40 | 55 |
5 | GKS Katowice | 34 | 16 | 6 | 12 | 44-34 | 54 |
6 | Wigry Suwałki | 34 | 15 | 7 | 12 | 40-37 | 52 |
7 | Raków Częstochowa | 34 | 14 | 9 | 11 | 50-40 | 51 |
8 | Stal Mielec | 34 | 14 | 9 | 11 | 51-46 | 51 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 11 | 13 | 10 | 37-37 | 46 |
10 | Chrobry Głogów | 34 | 12 | 10 | 12 | 46-37 | 46 |
11 | Odra Opole | 34 | 12 | 9 | 13 | 37-43 | 45 |
12 | Puszcza Niepołomice | 34 | 11 | 11 | 12 | 38-38 | 44 |
13 | Drutex-Bytovia Bytów | 34 | 10 | 10 | 14 | 36-45 | 40 |
14 | Stomil Olsztyn | 34 | 12 | 4 | 18 | 39-50 | 39 |
15 | Pogoń Siedlce | 34 | 9 | 11 | 14 | 42-50 | 38 |
16 | Górnik Łęczna | 34 | 8 | 11 | 15 | 29-42 | 35 |
17 | Olimpia Grudziądz | 34 | 7 | 10 | 17 | 24-37 | 31 |
18 | Ruch Chorzów | 34 | 9 | 6 | 19 | 35-58 | 27 |
Ruch Chorzów został ukarany odjęciem 6 punktów za niespełnienie warunków licencyjnych.
Stomil Olsztyn został ukarany odjęciem 1 punktu za niespełnienie warunków licencyjnych.
Komentarze (0)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Reklama
Reklama
Najczęściej komentowane
Ostatnie opinie
Cichy wielbiciel Pani Marta jest ładna. Zakochać się można :)
10 listopadaMarta Bilejczyk-Suchecka nowym dyrektorem Legnickiego Centrum Kultury