Zawodnicy startowali w trzech kategoriach wiekowych: poniżej dziesiątego roku życia, do lat osiemnastu i kategoria open, czyli powyżej osiemnastu lat. Młodzież miała możliwość dwóch przejazdów, przy których liczony był czas. Jednak liczył się tylko jeden, ten szybszy wynik. Dla najmłodszych zorganizowany został mniejszy tor, gdzie pod okiem instruktora mieli szansę spróbować swoich sił.  Rowerzyści mieli stały dostęp do serwisu pod patronatem sklepu Decathlon, gdzie na pomoc mogli liczyć nie tylko uczestnicy, ale każdy jeżdżący jednośladem. Dużym zainteresowaniem cieszył się namiot, w którym własn ręcznie lub raczej własnonożnie przygotowywało się swój koktajl. Mianowicie wykonanie takiego koktajlu polegało na zamontowanym do roweru blenderze, a żeby wprawić urządzenie w ruch należało zwyczajnie pedałować. Po godzinie 13 odbył się wspólny przejazd ulicami miasta na deskorolkach, rolkach, hulajnogach i oczywiście rowerach. Jednak przed tym przeszkolono uczestników, najmłodszych i zainteresowanych o bezpieczeństwie takiej jazdy na przygotowanym miasteczku ruchu drogowego. Pomimo niepogody nie brakowało chętnych do wspólnego spędzania czasu aktywnie.