- Myślę, że było to bardzo ciekawe widowisko. W dwóch fazach. W pierwszej połowie zdominowaliśmy rywala, stworzyliśmy sobie sytuacje. Zabrakło takiej pazerności, kiedy dobrze wchodzi się w mecz i prowadzi się 1:0, można było pokusić się o drugą bramkę, która myślę, że zamknęłaby to spotkanie. Drugą połowę też dobrze zaczęliśmy, natomiast trzeba powiedzieć sobie szczerze, że w końcówce zbyt głęboko się cofnęliśmy i naraziliśmy się na stałe fragmenty. Z przebiegu gry uważam, że ten remis jest zasłużony. Nie ma co rozpamiętywać czy się traci bramkę w pierwszej czy ostatniej minucie, bo przebieg spotkania potwierdził, że remis w pełni odzwierciedla to, co się działo na boisku. Na pewno było dużo walki i determinacji z obu stron. Połowicznie jesteśmy zadowoleni z tych dwóch ciężkich wyjazdów, bo mamy cztery punkty, a na pewno podróże dały nam się we znaki, co było widać w końcówce. Teraz trzeba się jak najszybciej zregenerować do spotkania ze Stomilem Olsztyn. Liga nabiera tempa, my musimy być w pełni skoncentrowani na tym co się dzieje i co najważniejsze, wygrywać spotkania - podkreślał Dominik Nowak.