Logo Legnica24h.pl
Reklama
SofaMeble.pl - Eleganckie meble tapicerowane
Baseny ogrodowe, materace i akcesoria - sklep NajlepszeBaseny.pl

Dominik Nowak: Mieliśmy dobre fragmenty

- Uważam, że w tej drugiej połowie grając w dziesięciu mieliśmy dobre fragmenty. Musimy to przekuć w następnym spotkaniu, żeby grać bardziej stabilnie, odpowiedzialnie - powiedział trener Dominik Nowak po spotkaniu z Podbeskidziem.

©

Prezentujemy wypowiedzi trenerów Dominika Nowaka i Krzysztofa Brede po meczu Podbeskidzia Bielsko-Biała z Miedzią Legnica.

Dominik Nowak:

- Przede wszystkim gratuluję Podbeskidziu zwycięstwa. Na pewno jako drużyna bardzo słabo weszliśmy w pierwsze 20 minut. Za dużo było niedokładności. Mieliśmy problem szczególnie w środku pola z konstrukcją i utrzymaniem się przy piłce. Byliśmy zbyt mało agresywni w odbiorze. W drugiej linii Podbeskidzia zawodnicy często się rotują. Trzeba było szybciej doskakiwać i poprzez agresywną grę odbierać piłkę. Później, w drugiej części pierwszej połowy, tak już to wyglądało. Był dobry fragment, zaczęliśmy wyżej odbierać piłkę, konstruować. Mieliśmy swoje sytuacje, szczególnie jeśli chodzi o uderzenia z drugiej linii. Na pewno sytuacja skomplikowała nam się w momencie kiedy Damian Byrtek dostał drugą żółtą kartkę za dwa faule. Przeanalizujemy to. Nie będę komentować tych żółtych kartek. Zawsze powtarzam, że jeżeli są dwie żółte kartki, to muszą być one ewidentne, ale nie ma co teraz tego rozważać. Musieliśmy grać w dziesiątkę, potem ewidentny rzut karny po niepotrzebnej ręce. Na początku drugiej połowy straciliśmy bramkę na 0:2 i wydawało się, że wynik jest zamknięty. W szatni zrobiliśmy pewne korekty i powiedzieliśmy sobie, że nawet grając w dziesiątkę możemy dłużej utrzymywać się przy piłce i stwarzać swoje sytuacje. Tak też było. Przy stanie 2:1 obiliśmy dwa słupki i szkoda zwłaszcza tej sytuacji, bo w końcówce była wymiana ciosów. Podbeskidzie też wyprowadzało groźne kontry, ale to wynikało z tego, że nie mieliśmy już nic do stracenia. Na pewno brawa dla zespołu za drugą połowę, poza tą bramką, którą zbyt łatwo straciliśmy. Ale mimo wszystko uważam, że w tej drugiej połowie grając w dziesięciu mieliśmy dobre fragmenty. Musimy to przekuć w następnym spotkaniu, żeby grać bardziej stabilnie, odpowiedzialnie, a przede wszystkim, żebyśmy byli bardziej powtarzalni jako zespół, jeżeli chodzi o poszczególne fazy spotkania. Nie może być tak, że są pewne momenty słabe. Wiadomo, że nie da się grać wysokim pressingiem przez cały mecz, ale mimo wszystko przespaliśmy pierwszą połowę. Ten wynik jest też tego konsekwencją.

Krzysztof Brede:

- Przede wszystkim gratulacje dla drużyny, sztabu i wszystkich, którzy przyczynili się do zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że przyjechał faworyt tej ligi i musimy zagrać dobry mecz. Uważam, że taki zagraliśmy. Ale gdybym mógł, wyciąłbym trzy minuty z tego meczu, które mi się bardzo nie podobały. Pozostały czas chciałbym oglądać i oglądać. Musimy troszkę lepiej reagować przy 2:0, dobić przeciwnika. Jak tego nie robimy, to musimy brać za to odpowiedzialność, że stały fragment zespół grający w dziesiątkę będzie szanował podwójnie i będzie próbował coś zrobić, bo z akcji trudniej jest takiemu zespołowi coś zorganizować. Dlatego tak jak mówię, wyciąłbym dwa stałe fragmenty z tego meczu i byłbym zadowolony. Ale ogólnie bardzo cieszę się z postawy chłopaków, szczególnie w pierwszej połowie to była ta gra, którą chcielibyśmy oglądać. Trzeba tak pracować, żeby tak Podbeskidzie grało. Piłka taka jest, ta psychologia sportu czasem jest taka  jeszcze nieodkryta, co zrobić, gdy gra się w przewadze i prowadzi się 2:0. Chyba Czesław Michniewicz powiedział, że to jest najtrudniejszy wynik. Ja tak nie uważam, ale uważam, że jest jedna recepta – trzeba strzelić trzecią bramkę i wtedy ten mecz się kończy. Wycinamy te dwa stałe fragmenty gry i gramy dalej. Bardzo dobre były momenty w budowie ataku pozycyjnego, oskrzydlające akcje. Myślę, że rozegraliśmy pierwszą połowę bardzo dobrze, a w drugiej wyśmienicie początek. Troszeczkę było niepotrzebnej nerwowości, ale myślę, że zespół wyciągnie z tego wnioski i będzie spokojniejszy, bardziej wyrachowany i będziemy w stanie dobić przeciwnika, jeżeli taka sytuacja będzie miała jeszcze miejsce. Doświadczenie jest atutem i myślę, że tak będzie z moimi zawodnikami.

Reklama

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@legnica24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. legnica24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Więcej wiadomości

Reklama
Reklama
Ostatnie opinie
Reklama

 

legnica24h.pl

Portal informacyjny dla mieszkańców Legnicy i okolic. Znajdziesz tutaj najświeższe informacje, zdjęcia oraz filmy.