Raków podszedł do meczu bez żadnego respektu dla wyżej notowanego zespołu z Legnicy. Pierwszą groźną okazję gospodarze stworzyli sobie po około 30 sekundach, gdy strzałem z prawej strony pola karnego zagrozili bramce Kapsy. 

W pierwszej odsłonie Miedź największe zagrożenie stwarzała sobie po rzutach rożnych wykonywanych przez Łukasza Gargułę. W 8 minucie doświadczony pomocnik dośrodkowywał, a Tomislav Bożić uderzał głową obok bramki.

W 11 minucie ponownie z rzutu rożnego wrzucał Garguła, jednak tym razem Bożić strzelał bardzo niecelnie. Minutę później groźnie z rzutu wolnego z lewej strony uderzał Rafał Figiel, Paweł Kapsa odbił piłkę przed siebie jednak piłka po dobitce Przemysława Oziębały nie znalazła drogi do siatki legniczan. 

Chwilę później z rzutu wolnego z prawej strony strony groźnie, lecz niecelnie uderzał Krystian Wójcik. W 24 minucie strzałem z prawej strony sprzed pola karnego próbował zaskoczyć Lisa Wojciech Łobodziński, ale skończyło się na rzucie rożnym. 

W 28 minucie Papikyan przebiegł kilkanaście metrów, ściął na prawo i uderzył w długi róg, jednak nie trafił w światło bramki. Dwie minuty później z prawej strony dośrodkował Michał Bartkowiak, głową uderzał Łobodziński, ale piłka nieznacznie minęła bramkę. 

W 37 minucie znów z rzutu rożnego dośrodkowywał Garguła, a Bożić uderzał głową. Mateusz Lis wyciągnął się jak struna, by sięgnąć zmierzającą w stronę bramki futbolówkę. Trzy minuty później Miedź powinna objąć prowadzenie. Garguła przechwycił piłkę i znalazł się przed Lisem, jednak uderzył fatalnie. Jeden z obrońców wybił jeszcze na rzut rożny. Po chwili kolejny raz wrzucał Garguła, strzelał Bożić, lecz Lis znów zdołał uratować swój zespół.

W drugiej połowie oba zespoły znów poszły na wymianę ciosów. W 60 minucie bardzo groźnie uderzał Wójcik, ale Kapsa był na posterunku. Po chwili ładnym strzałem popisał się Papikyan, ale futbolówka poszybowała nieznacznie nad spojeniem słupka z poprzeczką. Później gra toczyła się głównie w środkowej strefie.

W 85 minucie Frank Adu Kwame wbiegł w pole karne i uderzył z lewej strony, ale Lis zdołał wybić piłkę. Bramki już nie padły i obie ekipy musiały, podobnie jak w przedsezonowym sparingu, zadowolić się remisem.

Raków Częstochowa - Miedź Legnica 0:0

Żółte kartki: Adu (50), Garguła (67) - Oziębała (78), Łabojko (90+2)

Sędziował: Wojciech Myć (Lublin)

Asystenci: Andrzej Zbytniewski, Mikołaj Kostrzewa (obaj Lublin)

Widzów: 3612

Raków: Lis - Góra, Niewulis, Duriska, Łabojko, Figiel, Malinowski, Oziębała (88. Wróbel), Papikyan (81. Tomalski), Wójcik, Embalo (87. Czerkas); trener Marek Papszun

Miedź: Kapsa - Adu, Bożić, Bartczak, Zieliński, Łobodziński, Santana (84. Bartulović), Garguła (67. Marquitos), Augustyniak (69. Egerszegi), Bartkowiak, Vojtus; trener Dominik Nowak