- Jawor miał dzisiejszego dnia trochę więcej szczęścia i myślę, że więcej doświadczenia, bo ta bramka co wpadła w ostatnich minutach pokazała, że są o krok od nas. Drużyna, którą prowadzę robi z meczu na mecz coraz większe postępy. Myślę, że ten dzisiejszy mecz będzie pierwszym sygnałem, że będziemy szli w górę - mówił Andrzej Kisiel.

Trener legniczan podkreślał, że prowadzony przez niego zespół jest bardzo młody, a takie mecze jak w Jaworze stanowią dla niego cenną naukę.

- Ta drużyna jest bardzo młoda, mamy chłopców z rocznika 2000 i oni się cały czas uczą. Takie mecze są dla nich fajną lekcją pokory i nabierania doświadczenia. Szkoda, że dzisiaj przegrali, ale gdyby było 0:0 zdaliby egzamin na czwórkę, bo naprawdę graliśmy bardzo fajną piłkę i myślę, że Kuźnia była w szoku, że przyjechał Konfeks, który narzucił takie tempo - dodawał opiekun Konfeksu.