Wielbiciele dawnej polskiej motoryzacji znaleźli sposób na połączenie swojej pasji z chęcią pomagania potrzebującym. Tak narodził się Złombol, który w ciągu kilku lat urósł do rangi największego rajdu charytatywnego w Europie. Uczestnicy co roku pokonują około 5000 km, aby udowodnić, że samochody wyprodukowane w państwach byłego bloku wschodniego potrafią zaskakiwać swoją trwałością. Warunkiem wzięcia udziału w rajdzie jest użycie karoserii samochodu jako przestrzeni reklamowej, z której dochód w całości trafia na rzecz dzieci z domów dziecka. Wśród tegorocznych załóg pojawiła się ekipa reprezentująca Gminę Chojnów.

Luiza Podkańska, Jakub Szymański, Artur Prokop i Tomasz Charytanowicz z Gminy Chojnów nie mają łatwego zadania. Ich celem jest dotarcie do historycznego regionu Hiszpanii — Kraju Basków. Po drodze czeka ich wielogodzinna podróż, przeprawa przez Pireneje i zmagania z awariami, które jak sami mówią, są nieodłącznym elementem takich wypraw. Trasa ustalona przez organizatorów nie zawsze składa się z dróg szybkiego ruchu, więc na trasie pojawiają się zarówno większe, jak i mniejsze miejscowości.

- Mamy plan, aby na każdym z naszych postojów zostawić jeden egzemplarz Wiadomości Gminy Chojnów, które dostaliśmy od pracowników Urzędu. Chcemy chwalić się tym, że dzięki wsparciu Pana Wójta, możemy zrobić coś dobrego dla osieroconych dzieci — mówił nam Artur Prokop, załogowy mechanik.

- Być może dla obcokrajowców nie będą one zrozumiałe, ale na trasie z pewnością będziemy spotykać naszych rodaków — dodał.

Na starcie, który odbył się w minioną sobotę w Katowicach, stanęło 530 załóg. Jak podali organizatorzy, udało się zebrać ponad milion złotych, które w całości zostaną przeznaczone na rzecz dzieci z domów dziecka.

- Chętnie przyłączyliśmy się do tej akcji, ponieważ osierocone dzieci nie miały wpływu na swój los. Wspaniale, że są ludzie, którzy oprócz realizacji swojej pasji chcą nieść pomoc istotom, którym należy się szczególna troska — powiedział zapytany o rajd Wójt Gminy Chojnów Andrzej Pyrz.

Fundacja Nasz Śląsk, organizator imprezy, przeznacza zebrane środki na zajęcia pozalekcyjne, sprzęt rekreacyjny, kursy prawa jazdy i wiele innych rzeczy, na które wychowankowie domów dziecka nie mogą liczyć tak samo, jak ich rówieśnicy wychowujący się w domach rodzinnych.

Obecnie ekipa rajdowa Gminy Chojnów znajduje się w okolicach francuskiego miasta Metz. Na metę w Noja planują dotrzeć 6 września. Trzymamy kciuki!